Quantcast
Channel: Forum - BOKSER.ORG - Wszystkie działy
Viewing all 2001 articles
Browse latest View live

Fajne filmy, które polecacie

$
0
0
W wątku tym umieszczajcie filmy, które podobały wam się najbardziej i są godne polecenia swoim kolegom z forum. Warto, by na opis takiego filmy składały się takie rzeczy jak: tytuł, główna obsada, gatunek, krótki opis, oraz dlaczego akurat ten film polecacie.

Taka próbka. Wieczorem dodam kilka tytułów, które mi się spodobały.

WITAMY U RILEYÓW (2010)

[Obrazek: 4051_big.jpg]

Obsada: James Galdofini, Kristen Stewart, Melissa Leo
Gatunek: dramat
Opis (z filmweb.pl): Po śmierci córki Emily małżeństwo Douga (James Gandolfini) i Lois Riley (Melissa Leo) legło w gruzach. On wdał się w romans z kelnerką, ona kompletnie zamknęła się w sobie. W czasie podróży służbowej Doug poznaje w klubie striptizerkę Mallory (Kristen Stewart). Kiedy oznajmia żonie, że nie ma zamiaru wracać do domu, ona decyduje się wyruszyć w drogę do Luizjany. Na miejscu zostaje całkowicie oczarowana podobieństwem Mallory do zmarłej córki.
Dlaczego warto obejrzeć: Świetny film zmuszający do refleksji. Nie jest to produkcja, która spodoba się fanom wspaniałych efektów specjalnych. Głównym walorem dramatu jest tu wspaniała i bezbłędna gra aktorska połączona z dobrym scenariuszem, który mimo, że niektórym może wydawać się monotonny i mdły, mnie bardzo zainteresował. Prosty, bez powikłań. Wspaniałą kreację stworzył nieodżałowany James Gandolfini, jeden z moich ulubionych aktorów, który niestety zmarł niecały miesiąc temu. Inną sprawą jest świetna kreacja Kristen Stewart, znanej głównie ze "Zmierzchu". Udowodniła tu, że gra aktorska nie jest jej obca, szkoda tylko, że rola Belli Swan tak ją zaszufladkowała. Film warty uwagi, ale najlepiej po cichu, w samotności, wtedy działa najlepiej.


Oczywiście, jeśli wam się to nie podoba, możemy to jakoś zmienić, a jeśli komuś nie chce się pisać takich poematów jak mi to wystarczy, że wspomni o jakimś aspekcie parę słów, jak coś ominie też nic się nie stanie.

Tak więc, działajmySmile

ranking filmowy forum.bokser.pl

$
0
0
Wzorem naszego rankingu p4p, padł pomysł by stworzyć podobny, tyle że o tematyce filmowej. Pewnie każdy z nas jakiś film w życiu obejrzał, więc myślę, że ranking ten będzie w miarę rzetelny i ciekawy. Szczerze, to sam jestem ciekaw jaki jest ulubiony film userów forum.bokser.orgTongue

Regulamin będzie podobny, jak w temacie p4p. Każdy ranking niech zawiera 20 tytułów, za pierwsze miejsce film otrzyma 20 punktów, za drugi 19 i tak dalej. Po otrzymaniu kilku dwudziestek zsumuję punkty i stworzę ranking filmowy forum.bokser.org. Myślę, że tytuły będą się od siebie nieco różnić, więc nie wiem z ilu pozycji będzie składała się oficjalna klasyfikacja, ale na pewno pojawi się taka, gdzie uwzględnie wszystkie wymienione filmy.

Swoją "dwudziestkę" dodam gdzieś koło północy, ponieważ muszę się nad nią solidnie zastanowić.

Tak więc zachęcam do pisania swoich dwudziestek, dzielenia się uwagami nt. regulaminu i dyskutowaniu o poszczególnych tytułach.

Bokserski weekend

$
0
0
W tym tygodniu weekend w boksie zapowiada się bardzo ciekawie. Mimo, że już w piątek w Chicago walczą Fonfara i Szpilka, ja najbardziej oczekuję innej walki, ale po kolei.

16.08.2013
Andrzej Fonfara - Gabriel Campillo
Jeszcze niedawno stawiałbym w ciemno na Polaka, co zresztą zrobiłem w naszej ankiecie. Jednak im bliżej walki tym mam coraz większe wątpliwości. Uświadomiłem sobie kim tak naprawdę jest Campillo, to jeden z najwybitniejszych techników naszych czasów. Naprawdę Andrzeja czeka ciężkie starcie i nie podejmuję się typowania tej walki, bo to starcie gdzie szanse rozkładają się pół na pół.

Artur Szpilka - Mike Mollo
Teoretyczny spacerek Artura. Jednak tylko teoretyczny... Włoch jest solidnym rywalem dla Szpilki, choć tak naprawdę nie powinien nim być. Jeśli The Pin chce coś osiągnąć w boksie musi w piątek zjeść na kolację Mike'a, inaczej mimo dobrej formy Włocha i braku zlekceważenia, będę zawiedziony.

17.08.2013
Nathan Cleverly - Sergey Kovalev
Walka nr1 w sierpniu, choć przed nami jeszcze takie hity jak Mares - Gonzalez, Pulev - Thompson, czy Zimnoch - Malujda. Dwaj niepokonani fantastyczni bokserzy, reprezentujący fajny styl bokserski, miły dla oka, tak ludzkiego jak i eksperckiego. Dodatkowym smaczkiem jest fakt, że walka odbywa się na terenie Anglika co daje mu tam jakąś przewagę. Ale ja liczę na zwycięstwo Kovaleva. Szczerze przyznam, że pamiętam jedynie dwie ostatnie walki Rosjanina z Campillo i Whitem, ale wystarczyły one bym zobaczył potencał Kovaleva. Mam nadzieję, że znokautuje Nathana, za którym z kolei specjalnie nie przepadam, jest mi obojętny.

Daniel Geale - Darren Barker
Świetna walka, ale z wyraźnym faworytem. Barker jest tylko solidnym bokserem. Co prawda dobrze pokazał się w walkach z Hopem czy nawet Martinezem, ale uważam, że podobnie jak Sergio, Daniel to dla niego za wysoki poziom. Stopień mojej sympatii tym razem będzie neutralny, szykuję się jedynie na dobra walkę.

18.08.2013
W niedzielę czeka nas gala w Międzyzdrojach. Fightcard gali Babilona tym razem nie zapowiada się tak imponująco jak w dwóch poprzednich galach, ale oko będzie na czym zawiesić.
Łukasz Maszczyk - Krzysztof Cieślak
To będzie najlepsza walka gali. Nie przypominam sobie, by którakolwiek walka Skorpiona była nudna. Każda to spektakl na najwyższym poziomie emocjonalnym. Zdecydowanym faworytem walki jest oczywiście, przyszły mistrz świata, Łukasz Maszczyk, ale Krzysztof na pewno da dobrą ambitną walkę, jak zawsze.

Krzysztof Zimnoch - Mateusz Malujda
Teoretycznie pojedynek do jednej bramki. Jednak warto przypomnieć o walkach amatorskich obu tych panów, gdzie górą był Mateusz. Mam nadzieję, że i tm razem waleczny Malujda wypyka Zimnocha, ale szanse na to są raczej znikome.

Polskiej publiczności pokaże się także niezwykle utalentowany Patryk Szymański, który zmierzy się z Matem Hornyakiem. O przeciwniku wiele powiedzieć nie mogę, oprócz tego, że to Węgier, a to już sporo znaczy. Jednak rekord robi wrażenie i choć jego rywale to prawdopodobnie średnio klasowi zawodnicy, to wydaje się być solidnym testem dla Patryka.

W weekend odbędzie się jeszcze kilka dobrych walk, jak choćby Ovil McKenzie versus Enzo Maccarinelli, ale przyznam, że nie palą mnie tak jak ww. walki. Po prostu w tym tygodniu jest za dużo dobrego, a dla nas Polaków, emocjonującego boksu, by zajmować się podstarzałym Włochem. Na to czas będzie po weekendzie.
A tymczasem szykujmy się już do bokserskiej uczty, bo w tym tygodniu bokserski stół będzie zastawiony bardzo suto.

Sędzia na deskach!

Mortal Kombat

$
0
0
Czy ktoś z was miał okazję sprawdzić jak sprawuje się nowy Mortal Kombat na PC'ty?

Rękawice bokserskie

Najlepsi bokserzy wagi junior muszej

$
0
0
Waga junior musza, podobnie jak słomkowa, jest dla wielu bokserów kategorią przejściową. Jednak rywalizacja jest w niej o wiele większa, co skutkuje znacznie wyższym poziomem tej kategorii. Obecnie w junior muszej mamy zarówno zdecydowanego lidera, jak też kilku interesujących zawodników z dużym potencjałem rozwojowym. Dominują bokserzy z Ameryki Łacińskiej i Dalekiego Wschodu.

KRÓL

Roman Gonzalez (Nikaragua)
26-letni bokser z Nikaragui rozpoczynał karierę w wadze słomkowej, w której zdobył pas mistrzowski WBA już w wieku niespełna 21 lat po zwycięstwie nad Yutaką Niidą. W 2010 przeniósł się do junior muszej, gdzie bardzo szybko zdobył pas interim WBA, zwyciężając Francisco Rosasa, a następnie pełnoprawny WBA, pokonując Manuela Vargasa. Udane obrony tytułu przeplatał z wypadami do wagi muszej, również zawsze zwycięskimi. Gonzalez jest niepokonany, a 29 z 35 walk rozstrzygnął przed czasem. Jest bokserem wszechstronnym, który przy dobrej technice i szybkości, dysponuje bardzo mocnym ciosem. Ze sporym prawdopodobieństwem można stwierdzić, że prędzej czy później na stałe przeniesie się do wagi muszej, tym bardziej że już pod koniec 2012 zwakował swój mistrzowski pas.

ŚCISŁA CZOŁÓWKA

Adrian Hernandez (Meksyk)
Hernandez obdarzony jest bardzo dobrymi warunkami fizycznymi (173 cm wzrostu, 180 cm zasięgu) i silnym uderzeniem. Chętnie wdaje się w wymianę ciosów, licząc na rozstrzygnięcie walki przed czasem. Rozpoczynał karierę w wadze muszej, ale po porażce przez tko z Oscarem Ibarrą przeniósł się wagę niżej. W 2011 zdobył w junior muszej pas WBC, lecz stracił go w tym samym roku, przegrywając przez ko w 10 rundzie w Bangkoku z Kompayakiem Porpramookiem. Zrewanżował się Tajowi (tko 6 runda) rok później w Meksyku. Odzyskanego tytułu WBC bronił z powodzeniem w 2013 przeciwko Dirceu Cabarce i Yaderowi Cardozie.

Kazuto Ioka (Japonia)
24-letni Japończyk jest chyba najlepszym bokserem najniższych kategorii, obok Romana Gonzaleza. Jest znakomity technicznie i lubi boksować na dystans, a przy tym posiada nokautujące uderzenie. W 2011 zdobył pas WBC w słomkowej, do którego dorzucił rok później tytuł WBA po fantastycznej ringowej wojnie z Akirą Yaegashim. Już debiut w junior muszej przyniósł mu wakujący pas WBA, którego w br. skutecznie bronił, pokonując przed czasem Wisanu Kokietgyma.

John Riel Casimero (Filipiny)
Casimero to duży talent, który już w wieku 19 lat zdobył w 2009 pas interim WBO. Stracił go jednak już w pierwszej obronie na rzecz Ramona Garcii Hiralesa, a atak na pas IBF w muszej zakończył się klęską z rąk Moruthiego Mthalane. Filipińczyk powrócił do junior muszej, gdzie wywalczył tytuł mistrzowski IBF najpierw w wersji interim, a następnie pełnoprawny po zwycięstwie nad Pedro Guevarą. Casimero jest bokserem słynącym z siły i waleczności.

Donnie Nietes (Filipiny)
Nietes ma 31 lat i na 36 stoczonych walk poniósł tylko jedną dość przypadkową porażkę przed 9 laty. Jest agresywnym a przy tym silnym fizycznie swarmerem o dość przeciętnej technice. W latach 2007-2010 był mistrzem świata WBO w słomkowej. W 2011 odebrał pas WBO w junior lekkiej Ramonowi Garcii Hiralesowi. W swojej ostatniej walce zremisował z Moisesem Fuentesem.

SZEROKA CZOŁÓWKA

Pedro Guevara (Meksyk)
Wysoki i szczupły Guevara preferuje walkę na dystans. W pojedynku o pas IBF nieznacznie uległ Johnowi Rielowi Casimero. W walkach o pas WBC Silver pokonał Raula Garcię i Mario Rodrigueza. Meksykanin ma 24 lata i spory potencjał rozwojowy.

Moises Fuentes (Meksyk)
Fuentes jest dość wysoki i dobrze czuje się w defensywie. W kategorii słomkowej był mistrzem świata WBO po zwycięstwie na Raulem Garcią i dwukrotnie udanie bronił pasa. Próba zdobycia tytułu WBO w junior muszej zakończyła się remisem z Donnie Nietesem na Filipinach, co można uznać za sukces Fuentesa.

Raul Garcia (Meksyk)
Raul Garcia jest bokserem rutynowanym (30 lat), silnym fizycznie i dość wszechstronnym. Przez wiele lat boksował w słomkowej, gdzie był mistrzem świata IBF (stracił pas na rzecz Nkosinathiego Joyi) i WBO (przegrał z Moisesem Fuentesem). W junior muszej walczył o pas WBC Silver i nieznacznie uległ Pedro Guevarze. Oprócz wymienionych 3 porażek ma w bilansie 33 zwycięstwa (w tym 21 przed czasem) i 1 remis.

Ramon Garcia Hirales (Meksyk)
Brat bliźniak Raula o podobnej charakterystyce. Boksował jednak od początku w junior muszej i stoczył znacznie mniej walk. Był mistrzem interim WBO, a następnie WBO, który to pas stracił na rzecz Donniego Nietesa. Przegrał też przez ko pojedynek o tytuł WBA z Romanem Gonzalezem. Wygrał m.in. z Johnem Rielem Casimero, Manuelem Vargasem, Omarem Soto i Juanem Hernandezem.

Paipharob Kokietgym (Tajlandia)
30-letni Taj jest niepokonany w 31 pojedynkach stoczonych wyłącznie w rodzinnym kraju. Dysponuje zarówno dobrą techniką, jak i silnym ciosem, ale jest dosyć wolny. Był mistrzem interim WBA w słomkowej po zwycięstwie nad Jesusem Silvestre. W junior muszej boksuje od niedawna.

Alberto Rossel (Peru)
Rossel ma 35 lat i jest najlepszym bokserem Peru. Boksował w kategoriach od słomkowej po kogucią, by w końcu na dobre zakotwiczyć w junior muszej. Zdobył w tej wadze pas interim WBA, pokonując Jose Alfredo Rodrigueza, a następnie dwukrotnie bronił tego tytułu z dość kiepskimi rywalami.

BOKSERZY PERSPEKTYWICZNI

Ryoichi Taguchi (Japonia)
Taguchi ma 26 lat i poza jedną porażką sprzed lat i jednym remisem same zwycięstwa. Wszystkie odniesione w Tokio, ale kilka z dobrej klasy japońskimi bokserami. Taguchi jest bokserem szybkim i dobrze wyszkolonym technicznie, ale niezbyt silnym fizycznie.

Francisco Rodriguez Jr (Meksyk)
Młody mańkut rodem z Monterrey stoczył na zawodowym ringu dopiero 11 walk, ale już dał się poznać jako bokser wszechstronny, radzący sobie zarówno w dystansie, jak i w półdystansie, a przy tym obdarzony mocnym ciosem. Na uwagę zasługuje zwłaszcza jego zwycięstwo przed czasem nad rutynowanym Manuelem Vargasem.

Felix Alvarado (Nikaragua)
Alvarado ma 24 lata, 17 walk wygranych na 17 stoczonych, z tego 14 przed czasem. Walczył dotąd jedynie w Nikaragui i Kostaryce, ale ma na rozkładzie paru solidnych rywali. Niektórzy widzą w nim następcę Romana Gonzaleza.

Yodmongkol Vor Saengthep (Tajlandia)
3 lata temu w wieku 19 lat Yodmongkol zdobył pas WBC Youth i następnie skutecznie bronił go aż 12 razy. Boksuje ofensywnie i pomimo młodego wieku jest już doświadczonym bokserem, bowiem stoczył już 32 walki (30 wygranych).

Gilberto Parra (Meksyk)
W ciągu niespełna 2 lat Parra stoczył 16 pojedynków, z czego 15 wygrał, w tym 14 razy przed czasem. Jest typem defensywnego sluggera.

Najlepsi bokserzy wagi muszej

$
0
0
Waga musza w większym stopniu od dwóch niższych wag jest kategorią docelową dla wielu bokserów. Jednak w chwili obecnej jest ona gorzej obsadzona od np. junior muszej. Brian Viloria nie spełnił pokładanych w nim nadziei na najlepszego boksera wag najniższych. W muszej mamy więc aktualnie sporo bokserów solidnych, ale chyba ani jednego bardzo wybitnego. Obok krajów Ameryki Łacińskiej (głównie Meksyku) i Dalekiego Wschodu do walk w czołówce tej kategorii włączają się reprezentanci RPA, USA, a nawet bokserzy z Europy.

KRÓL

Juan Francisco Estrada (Meksyk)
Estrada niespodziewanie zdetronizował w wieku 23 lat na tronie wagi muszej rutynowanego Briana Vilorię, o którym sądzono, że będzie nie do ruszenia przez długie lata. Tymczasem młody Meksykanin odebrał mu pasy WBA Super i WBO, będąc w ringu zdecydowanie lepszym. Wcześniej Estrada miał bardzo ładny bilans 25 walk, z których tylko 2 były przegrane na punkty, w 2011 z Juanem Carlosem Sanchezem Juniorem i w 2012 z Romanem Gonzalezem o pas WBA w junior muszej. Estrada nie jest mistrzem techniki, ale dobra szybkość, ruchliwość i przyzwoita siła ciosu czynią go wszechstronnym bokserem czującym się dobrze zarówno w dystansie, jak i w półdystansie. Ze strony rywali w wadze muszej chyba nie grozi mu niebezpieczeństwo detronizacji. Groźni pod tym względem mogą być natomiast najlepsi bokserzy sąsiednich kategorii, którzy już raz pokonali go w ringu.

ŚCISŁA CZOŁÓWKA

Moruti Mthalane (RPA)
Mthalane nie prezentuje się w ringu zbyt efektownie. Niezgrabnie porusza się na nogach, a bite co chwila zamachowe ciosy dalekie są od kanonów bokserskiej techniki. Robi wrażenie niezdary i słabeusza, ale jest w rzeczywistości bardzo silny fizycznie, co przekłada się na siłę ciosu i odporność. Po zdominowaniu krajowego ringu RPA Mthalane otrzymał w 2008 szansę zdobycia pasa IBF, jednak pojedynek z Nonito Donaire'em zakończył się przegraną przez tko w 6 rundzie. 2 lata później bokser RPA wywalczył ten tytuł, wygrywając z Julio Cesarem Mirandą. Później kilkakrotnie skutecznie bronił wywalczonego trofeum, pokonując m.in. takich bokserów, jak Zolani Tete, John Riel Casimero i Ricardo Nunez.

Brian Viloria (USA)
Amerykanin filipińskiego pochodzenia swój pierwszy tytuł mistrzowski (WBC w junior muszej) zdobył już w 2005 roku. Potem był jeszcze mistrzem IBF w junior muszej, mistrzem WBO w muszej, do którego to tytułu dołożył jeszcze WBA Super po zwycięstwie przez tko nad Hernanem Marquezem. Wydawało się wówczas, że przed Vilorią otwierają się świetne perspektywy, jednak w kolejnym pojedynku niespodziewanie przegrał z Juanem Francisco Estradą. 32-letni doświadczony swarmer na pewno nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Być może poszuka szczęścia w innej kategorii.

Akira Yaegashi (Japonia)
Yaegashi przez wiele lat boksował w wadze słomkowej, dochodząc w 2011 do tytułu WBC. Rok później stoczył pamiętną walkę o 2 pasy (WBC i WBA) ze swoim rodakiem Kazuto Ioką, przegrywając nieznacznie na punkty. Zrobił wówczas przeskok o 2 kategorie w górę i już w drugiej walce w wadze muszej zdobył pas WBC, zwyciężając wyraźnie Toshiyuki Igarashiego. Yaegashi słynie z ogromnej bojowości. Lubi boksować na dystans i wchodzić do półdystansu z szybkimi seriami uderzeń. W sierpniu 2013 obronił tytułu, wyraźnie pokonując Oscara Blanqueta.

SZEROKA CZOŁÓWKA

Edgar Sosa (Meksyk)
33-letni Sosa jest typowym przedstawicielem meksykańskiego stylu walki. Bojowo idzie do przodu, używając przede wszystkim mocnych ciosów sierpowych i prawie nigdy się nie cofa. Początki jego kariery były dość średnie, ale potem zdobył pas WBC w junior muszej, zwyciężając Briana Vilorię. Bronił go skutecznie 10 razy i dopiero w jedenastym pojedynku skapitulował przed Rodelem Mayolem. Po przejściu do wyższej kategorii Sosa również usiłował zdobyć w niej pas WBC, jednak przegrał z Pongsaklekiem Wonjongkamem. Z konieczności zadowolił się więc pasem WBC Silver, w pojedynkach o który pokonał tak solidnych przeciwników, jak Wilbert Uicab, Ulises Solis i Giovani Segura.

Juan Carlos Reveco (Argentyna)
Malutki (157 cm) Reveco jest bokserem walczącym bardzo efektownie. Świetnym balansem i zaskakującymi ciosami z różnych płaszczyzn przypomina trochę swego rodaka Sergio Gabriela Martineza. Reveco rozpoczynał karierę w junior muszej, gdzie doszedł do tytułu mistrza świata WBA, który stracił po jedynej na zawodowym ringu porażce z Brahimem Asloumem. Później udało mu się zdobyć pas WBA w wersji interim. Kategorię wyżej również zdobył ten sam pas, a w 2013 zamienił go na pełnoprawny WBA. Reveco odniósł wiele zwycięstw, ale rzadko kiedy boksował z wartościowymi rywalami.

Rocky Fuentes (Filipiny)
Fuentes długo nie osiągał formy gwarantującej sukcesy i w młodości miał na koncie sporo porażek. Od 2008 jest jednak niepokonany, a od 2010 posiada i skutecznie broni pasa OPBF. Nie ma na rozkładzie nikogo znaczącego, ale pokonał bardzo wielu solidnych średniaków, zwłaszcza z Japonii. Fuentes chętnie boksuje w dystansie, z którego umiejętnie przechodzi do szybkich ataków w półdystansie.

Hernan Marquez (Meksyk)
Marquez to bokser ofensywny, wywierający presję, lubiący półdystans, a przy tym obdarzony mocnym ciosem. Boksował w wadze super muszej i w 2010 przegrał przed czasem pojedynek o interim WBA z Nonito Donaire'em. Jeszcze w tym samym roku zmienił kategorię na niższą i zdobył w niej pas WBA, pokonując przez tko Luisa Concepciona. Tytuł stracił w listopadzie 2012 po klęsce z rąk Briana Vilorii (trzy liczenia i tko w 10 rundzie). W 2013 pokonał Carlosa Tamarę w eliminatorze WBO.

Toshiyuki Igarashi (Japonia)
Lubiący walkę na dystans Igarashi od początku boksował w wadze muszej i nigdy nie występował w ringu poza granicami swego kraju.W 2012 zdobył pas WBC, ale w drugiej obronie stracił go na rzecz Akiry Yaegashiego. Ma na rozkładzie m.in.takich rywali, jak Wilbert Uicab, Sonny Boy Jaro i Nestor Daniel Narvaes.

Ulises Solis (Meksyk)
Większość dotychczasowej kariery 31-letniego Solisa upłynęła w wadze junior muszej. Meksykanin przez 5 lat (z przerwą po porażce przed czasem z rąk Briana Vilorii) był mistrzem świata IBF. W kategorii muszej Solis na razie nie odniósł sukcesów. Już w 2 rundzie został znokautowany przez Edgara Sosę w pojedynku, którego stawką był pas WBC Silver. Podobnie, jak większość meksykańskich pięściarzy Solis jest swarmerem.

BOKSERZY PERSPEKTYWICZNI

Milan Melindo (Filipiny)
25-letni filipiński kurdupel (157 cm) był niepokonany w 29 walkach, ale walkę w Macao z królem wagi muszej Juanem Francisco Estradą o pasy WBO i WBA Super przegrał zdecydowanie. Melindo zaczynał w słomkowej, a potem przeskoczył od razu o 2 kategorie do muszej. Ma na rozkładzie znanych rywali: Muhammada Rachmana, Carlosa Tamarę i Francisco Rosasa, Jego styl to pogranicze boxera i swarmera.

Froilan Saludar (Filipiny)
Saludar zwraca na siebie uwagę eleganckim, defensywnym stylem boksu będącym rzadkością w najniższych kategoriach. Ma przy tym bardzo mocne uderzenie i jego celne kontry często kończą walkę. Saludar ma 24 lata i 16 zwycięstw bez porażki przy 1 remisie. Na razie nie boksował poza Filipinami.

Kevin Satchell (Wielka Brytania)
Po latach posuchy w Europie pojawił się bokser, który ma szansę odniesienia sukcesów w tak niskiej kategorii. Szczuplutki Brytyjczyk imponuje techniką i szybkością, natomiast ewidentnie brakuje mu siły ciosu. Satchell ma 24 lata i na razie zapewnił sobie dominację na brytyjskich ringach.

Nawaphon Por Chokchai (Tajlandia)
21-letni Nawaphon najlepiej czuje się w ringu, boksując na dystans. Uważany jest za nadzieję tajlandzkiego boksu. Jest niepokonany, odniósł 16 zwycięstw, z których największą rangę miało pokonanie Reya Megrino.

Jonathan Gonzalez (Puerto Rico)
Niewielki wzrostem Gonzalez ma zadatki na króla nokautu. Na 13 stoczonych dotąd walk wygrał wszystkie, w tym 11 przed czasem. Pierwszym poważnym testem dla niego będzie starcie z Giovanim Segurą zaplanowane na 17.08.2013.

Samuel Peter vs Jameel McCline(06.10.2007)

$
0
0
Samuel Peter vs Jameel McCline

[Obrazek: mulholland_peter_mccline020.jpg]

Data:06.10.2007
Miejsce walki: Madison Square Garden, New York, USA
Stawka walki: interim WBC heavyweight title
Sędzia ringowy:
Sędzia punktowy 1: Billy Costello (115-110, Peter)
Sędzia punktowy 2: Steve Weisfeld (115-111, Peter)
Sędzia punktowy 3: Julie Lederman (113-112, Peter)
Link do nagrania: http://www.youtube.com/watch?v=y_G_NHTg3H0
O walce:
Sander poprosił mnie abym stworzył wątek walkę wypunktuję najpóźniej do niedzieli a tymczasem zapraszam do punktowania.Jak obejrzę to dodam pełny opis.

Najlepsi bokserzy wagi super muszej

$
0
0
Przez wagę super muszą kilku wybitnych bokserów przemknęło jak meteory w drodze do wyższych kategorii. Jednocześnie zakotwiczyła w niej na dobre grupa bokserów z osiągnięciami w kategoriach niższych. Niestety, nie są to bokserzy z najwyższej półki ewentualnie dotarli do niej dalecy od swej szczytowej formy. W efekcie kategoria super musza jest chyba najsłabsza ze wszystkich. Nadzieją może jedynie napawać fakt, że boksuje w niej kilku młodych bokserów, po których można się spodziewać postępów. Ameryka Łacińska osiągnęła w super muszej w ostatnim czasie przewagę nad Dalekim Wschodem. Bokserzy z Afryki i Europy na razie poza czołówką.

KRÓL

vacat
Z trzech kandydatów do bezwzględnej dominacji w tej wadze, Yota Sato zakończył karierę po nieoczekiwanej klęsce w Tajlandii, a osiągnięcia pozostałej dwójki (Juan Carlos Sanchez Jr i Omar Andres Narvaez) są zbyt małe, by przyznać im zaszczytny tytuł króla kategorii wagowej.

ŚCISŁA CZOŁÓWKA

Juan Carlos Sanchez Jr (Meksyk)
22-letni meksykański mańkut ma zadatki na wybitnego boksera, ale na razie jeszcze nim nie jest. Sanchez jest wysoki (174 cm) na swoją kategorię i stosownie do wzrostu zazwyczaj wybiera styl defensywnego boxera. Jego obrona pozostawia sporo do życzenia, przez co sporo inkasuje. Pomimo tego mankamentu jego osiągnięcia są imponujące. Przegrał tylko raz, przez tko w 2 rundzie z Danielem Rosasem. Pokonał natomiast Juana Francisco Estradę, Rodrigo Guerrero, Rodela Mayola, Juana Alberto Rosasa i Roberto Domingo Sosę. Niestety, nadwaga w pojedynku z Sosą kosztowała go zdobyty wcześniej pas IBF. Z dużym prawdopodobieństwem już wkrótce Sanchez zmieni wagę na wyższą.

Omar Andres Narvaez (Argentyna)
38-letni Narvaez to bokser, który przez 7 lat był mistrzem świata WBO w muszej, a od 3 lat skutecznie broni takiego samego tytułu w kategorii bezpośrednio wyższej. W ciągu długiej kariery zwyciężył w 39 pojedynkach, a przegrał tylko raz, z Nonito Donaire'em o pasy WBO i WBC w koguciej. Można mu jednak zarzucić, że wielu rywali w walkach o mistrzowskie pasy nie było z wysokiej półki. Narvaez jest obdarzonym silnym uderzeniem mańkutem dość niskiego (160 cm) wzrostu. Boksuje w sposób urozmaicony, często zmieniając styl i tempo walki.

SZEROKA CZOŁÓWKA

Srisaket Sor Rungvisai (Tajlandia)
W swojej pierwszej zawodowej walce Srisaket zmierzył się w wadze słomkowej z doskonałym Akirą Yaegashim i uległ mu przez tko już w 7 rundzie. Następnych kilka walk też nie było zbyt udanych, ale potem niski krępy bokser z Tajlandii zaczął wygrywać i to z reguły przed czasem w jednej z początkowych rund. Po 4 latach od klęski z Yaegashim Srisaket wziął pełny rewanż na Japończykach, zwyciężając przez tko w swym rodzinnym mieście Si Sa Ket mistrza świata WBC Yotę Sato, który wkrótce potem zakończył karierę. 26-letni Srisaket jest ekstremalnym swarmerem, który od pierwszego gongu zasypuje rywali lawiną ciosów i zupełnie nie przejmuje się tym, co sam inkasuje.

Liborio Solis (Wenezuela)
Najlepszy bokser Wenezueli długo budował swoją pozycję w wadze super muszej. Zdarzały mu się porażki i przez wiele lat uważany był za solidnego średniaka. Dopiero w 2011, krótko przed 30. otrzymał swoją szansę, jaką był pojedynek z Jose Salgado o pas interim WBA. Solis wygrał, a 2 lata później w Japonii odebrał pełnoprawny pas WBA miejscowemu bokserowi Kohei Kono. Czarnoskóry Wenezuelczyk nie jest wysoki, ale ma bardzo długie ręce (176 cm zasięgu) i w związku z tym preferuje walkę na dystans.

Tepparith Singwancha (Tajlandia)
Tepparith jest o 2 lata młodszy od swojego rodaka Srisaketa, ale wcześniej osiągnął sukcesy w boksie. Najpierw dał się poznać jako dobry bokser wagi muszej, a wkrótce po przejściu kategorię wyżej zwycięstwa nad Drianem Francisco i Daiki Kamedą dały mu kolejno pasy interim WBA i pełnoprawny WBA. W trzeciej obronie tytułu WBA Tepparith poniósł niepodziewaną klęskę, przegrywając z Kohei Kono przez tko po trzech nokdaunach w 4 rundzie. W ramach walk na przetarcie po dotkliwej porażce na razie pokonał dość solidnego Jeckera Buhawe.

Carlos Cuadras (Meksyk)
Cuadras ma 24 lata i dotąd na przemian boksował w super muszej i w koguciej. W końcu chyba zdecydował się na super muszą, a której zdobył pas WBC Silver. Jest niepokonany w 28 walkach i ma na rozkładzie kilku liczących się rywali, jak Johnny Garcia, Ronald Barrera, Fernando Lumacad i Victor Zaleta. Cuadras jest niejednoznaczny stylowo, ale najbliżej mu chyba do ofensywnego sluggera. Dysponuje bardzo mocnym ciosem.

Felipe Orucuta (Meksyk)
Orucuta jest dość wysoki (170 cm) na tę kategorię, ale boksuje w sposób typowo meksykański, czyli jako swarmer. Jest bardzo silny fizycznie i dużo walk wygrał przed czasem.Ze znanych bokserów pokonał Julio Cesara Mirandę (tko10) i Fernando Lumacada (ko1). Przegrał dopiero w Argentynie w starciu z Omarem Andresem Narvaezem o pas WBO. Niejednogłośna porażka przez wielu fachowców została uznana za niezasłużoną.

Rodrigo Guerrero (Meksyk)
Guerrero ma 25 lat, a za sobą już dwa podejścia do mistrzowskich pasów. W 2010 stawką były tytuły WBA i WBC, a przeciwnikiem Vic Darchinyan. Guerrero przegrał wysoko na punkty. Lepiej poszło mu rok później, kiedy w pojedynku o wakujący pas IBF pokonał Raula Martineza. Później stracił ten tytuł na rzecz Juana Carlosa Sancheza Juniora, któremu jednak niedawno odebrano go za nadwagę. O wakujący pas Guerrero zmierzy się z boksującym ostatnio w Koguciej Daikim Kamedą. Meksykanin jest typowym swarmerem.

Edrin Dapudong (Filipiny)
Dapudong jest aktualnym mistrzem świata IBO. W pierwszej walce o ten tytuł Filipińczyk przegrał na punkty z Gideonem Buthelezim, ale w rewanżu znokautował go już w 1 rundzie. Dapudong jest sluggerem, który wygląda niepozornie, ale ma dynamit w pięściach. Do super muszej trafił dopiero w 2012, a wcześniej boksował w trzech niższych kategoriach.

BOKSERZY PERSPEKTYWICZNI

Arthur Villanueva (Filipiny)
Niepokonany 24-latek, który poza jedną walką w Japonii, pozostałe stoczył z rodakami na Filipinach. Nietypowo, jak na Filipińczyka Villanueva ma upodobanie do walki w dystansie i bardzo dobrze operuje lewym prostym. Jest przy tym bardzo szybki.

Johnny Garcia (Meksyk)
Odważnie prowadzony Garcia zdążył w wieku 24 lat już co nieco zebrać w ringu. M. in. przegrał przez tko z Carlosem Cuadrasem i w ten sam sposób z Omarem Andresem Narvaezem w pojedynku o pas WBO. Te bolesne doświadczenia powinny jednak zaprocentować w przyszłości. Ofensywnie boksujący, choć nieco chaotyczny Garcia ma na rozkładzie tak znanych bokserów, jak Henry Maldonado, William Urina i Manuel Vargas.

Ricardo Nunez (Panama)
Największą zaletą 25-letniego panamskiego sluggera jest silny cios, największą wadą – podejrzana szczęka. Obok 25zwycięstw (21 przed czasem) Nunez zaliczył też 3 porażki przed czasem, m.in. z Drianem Francisco i Morutim Mthalane ( w walce o pas IBF w muszej). Pokonał natomiast Liborio Solisa, Oscara Blanqueta i Carlosa Tamarę.

Taiki Eto (Japonia)
25-letni Eto na razie występował jedynie na rodzimym japońskim ringu, ale mierzył się z bokserami z różnych krajów. M.in. po dramatycznej walce uległ minimalnie Arthurowi Villanuevie. Obydwaj byli w tej walce liczeni, z tym że zwycięski ostatecznie Filipińczyk aż 2 razy.

Zolani Tete (RPA)
Tete jest silnym mańkutem, boksującym defensywnie i często nokautującym uderzeniami z kontry. Do tej pory zaliczył 17 zwycięstw i 3 porażki, z których jedynie przegrana przez tko z Morutim Mthalane nie budziła wątpliwości. Zdaniem większości Tete został skrzywdzony w przegranych pojedynkach z Juanem Alberto Rosasem w Meksyku i Roberto Domingo Sosą w Argentynie.

Petch Sor Chitpattana (Tajlandia)
W ciągu 2 lat 19-letni obecnie Petch stoczył 19 walk i wszystkie wygrał. Jest swarmerem, ale z mocnymi atakami do półdystansu wchodzi nie na oślep, lecz po dokładnym przygotowaniu akcji w dystansie.

Paul Butler (Wielka Brytania)
Butler jest w tej chwili najlepiej boksującym zawodnikiem z Europy w super muszej. Lubi walczyć na dystans i kontrować, w czym pomagają mu dobra technika i mocny cios. Na razie zdominował kategorię super muszą w Wielkiej Brytanii, zdobywając pas BBBofC British.

Siergiej Kowaliew

$
0
0
Mamy nowego mistrza wagi półciężkiej federacji WBO - Siergiej Kowaliew.

Wg mnie tym co pokazuje obecnie w ringu to zdecydowanie zasłużył sobie na ten tytuł. Pokonał Cleverly'ego dość szybko i łatwo...wcześniej uporał się m. in. z Campillo, z którym dziś strasznie męczył się Fonfara.

Myślicie, że Rosjanin zdoła opanować wagę półciężką? Ma 30 lat, a więc jest w dobrym wieku, przed sobą kilka lat boksowania na najwyższym poziomie. Czy ktoś z nim będzie chciał teraz walczyć?

Stevens vs Gołowkin

$
0
0
2 listopada w Nowym Jorku ma dojść do pojedynku o pas WBA w wadze średniej pomiędzy Curtisem Stevensem a Gienadijem Gołowkinem.

Szykuje się zatem świetna walka. Myślę, że Stevens może mistrza postraszyć, ale czy jest w stanie go pokonać?

Chris Byrd - Jameel McCline (2004-11-13)

$
0
0
Chris Byrd - Jameel McCline

[Obrazek: chris-byrd_display_image.jpg?1303742527]

Data: 2004-11-13
Miejsce walki: Madison Square Garden, New, Stany Zjednoczone
Stawka walki: IBF
Sędzia ringowy: Wayne Kelly
Sędzia punktowy 1: Don Trella 115-112 (Byrd)
Sędzia punktowy 2: Luis Rivera 114-113 (Byrd)
Sędzia punktowy 3: Glenn Feldman 112-114 (McCline)
Link do nagrania: http://www.youtube.com/watch?v=RtxNtCkB5k4

O walce: Mistrzem organizacji IBF Chris Byrd, byla to juz kolejna obrona tytulu, jego rywalem Jameel McCline.




*Na dniach tez wypunktuje

Amir Khan - Marcos Rene Maidana (2010-12-11)

$
0
0
Amir Khan - Marcos Rene Maidana

[Obrazek: amir-khan-vs-marcos-maidana1.jpg]
Data: 2010-12-11
Miejsce walki: Mandalay Bay Resort & Casino, Las Vegas, Nevada, Stany Zjednoczone
Stawka walki: WBA World light welterweight title
Sędzia ringowy: Joe Cortez
Sędzia punktowy 1: Jerry Roth 114-111
Sędzia punktowy 2: C.J. Ross 114-111
Sędzia punktowy 3: Glenn Trowbridge 113-112
Link do nagrania: http://www.youtube.com/watch?v=pT0bVHONCdA

O walce: Mistrz federacki WBA Amir Khan, podejmowal punchera z Argentyny-Marcosa Midane.




Sander, jak znajde gdzies w zesztach swoja karte, to przepisze.

John Ruiz vs Andrzej Gołota (13.11.2004)

$
0
0
John Ruiz vs Andrzej Gołota

[Obrazek: z2390395Q,John-Ruiz-w-walce-z-Andrzejem-Golota.jpg]

Data: 13.11. 2004
Miejsce walki: Madison Square Garden, New York, New York, USA
Stawka walki: Pas mistrza świata WBA
Sędzia ringowy: Randy Neumann
Sędzia punktowy 1: Tom Schreck 112-113 Ruiz
Sędzia punktowy 2: Frank Lombardi 111-114 Ruiz
Sędzia punktowy 3: Oscar Perez 111-114 Ruiz
Link do nagrania: http://www.youtube.com/watch?v=YvofKZIl7FQ

O walce: Trzecia mistrzowska szansa Andrzeja Gołoty. Fajna, zacięta walka. Chyba największa szansa w karierze Polaka na zdobycie pasa. Liczę na kilka kart bo to nasz obowiązek znać tę walkę Smile

Daniel Jacobs

$
0
0
[Obrazek: Oscar+de+la+Hoya+v+Manny+Pacquiao+Weigh+...p9Pc8l.jpg]

Daniel Jacobs (26-1, 23 KO) ur.03.02.1987 w Brownsville, New York, Stany Zjednoczone bokser wagi średniej

Daniel Jacobs był świetnym amatorem jego bilans walk 137 wygranych 7 porażek kilkakrotnie wygrywał turniej o złote rękawice.W zawodowym boksie debiutował na gali Floyd Mayweather Vs Ricky Hatton."Złoty Dzieciak" został uznany przez stację ESPN za najzdolniejszego prospekta w 2009r.Kariera młodego zawodnika niemal stanęła w miejscu gdy przegrał przez nokaut w 5. rundzie ze znakomitym Dimitrijem Pirogiem w lipcu 2010 roku."Złoty Dzieciak” po sromotnej klęsce powrócił dosyć szybko i odbudował się rozbijając w pył dwóch mizernych rywali.Jednak dalsze występy zahamowała groźna choroba nowotworowa która zaatakowała niespodziewanie tego zdrowego jak ryba sportowca.Daniel miał raka kości typu osteosarcoma i guza wielkości piłeczki do tenisa w okolicach kręgosłupa.Szybka operacja uratowała i odpowiednie leczenie uratowały jego życie.Lekarze twierdzili, że nie będzie już chodził jak kiedyś, że może zapomnieć o boksie od tego czasu Jacobs pokonał kilku rywali przed czasem i jego kariera znów nabiera rozpędu.

Dzisiejszego ranka Jacobs walczył z Giovannim Lorenzo (32-6, 24 KO) pokonując go przed czasem już w 3 rundzie.Jak wy oceniacie tego zawodnika ma szanse zdobyć jeszcze jakiś znaczący tytuł?


Chisora vs Bojcow?

$
0
0
Cytat:Dziś rano Kubrat Pulew (17-0, 9 KO) oficjalnie zrzekł się tytułu mistrza Europy wagi ciężkiej, stając do walki o pozycję pretendenta do tronu federacji IBF.

Do starcia o wakujący pas EBU oczywiście zostanie wyznaczony challenger numer jeden - Dereck Chisora (17-4, 11 KO). Niemal na pewno rywalem Anglika będzie nowy nabytek Sauerland Event, potężnie bijący Rosjanin Denis Bojcow (33-0, 26 KO).

Nie ma żadnej konkretnej daty ani innych ustaleń. Wkrótce przedstawiciele Frank Warren Promotions oraz Sauerland Event mają rozpocząć negocjacje.
Źródło: http://www.bokser.org/content/2013/08/19.../index.jsp

I co myślicie o tym pojedynku?

W sumie nie bardzo kupuję obydwóch. Chisora po walce z Kliczką nie prezentuje się najlepiej, do tego jeszcze ten nokaut od Haye. W walce z Avillą wyglądał bardzo słabo, ze Scottem zwyciężył, przeważał, ale daleko mi od zachwytów nad jego boksem.

Bojcow nigdy szczególnie nie zwracał mojej uwagi. To typowy puncher, który szuka okazji do zadania jednego mocnego ciosu. Do tego bardzo kontuzjogenny i w ringu jakiś taki zamulasty.

Chisora ma większego skilla, ale też bardziej rozbitą głowę. Bojcow stoczył więcej walk, ale przeważnie bił się z ogórkami. W ringu nie doznał do tej pory większych obrażeń, ale ma za sobą wiele kontuzji. Forma obydwu to trochę zagadka.

Ukląd stylów przemawiałby za Rosjaninem, ciężko jednak cokolwiek jednoznacznie stwierdzić.

Najlepsi bokserzy wagi koguciej

$
0
0
Kilka lat temu kategoria kogucia mogła uchodzić za jedną z najsilniej obsadzonych, ponieważ aż roiło się w niej od bokserów wysokiej klasy. Niestety, jedni z nich przeszli do wyższych kategorii, inni zakończyli karierę, a jeszcze inni wyraźnie obniżyli loty. W obecnej wadze koguciej nadal spotkamy wielu zawodników o bardzo dobrej technice, ale niekoniecznie są oni aktualnie w swojej najwyższej formie. Dlatego trudno dzisiaj uznać wagę kogucią za mocną kategorię. Daleki Wschód (przede wszystkim Japonia) zyskał w niej znaczną przewagę nad Ameryką Łacińską. Mocno trzyma się Afryka, a coraz bardziej liczą się także bokserzy z Europy.

KRÓL

Shinsuke Yamanaka (Japonia)

Yamanaka był jednym z kilku bokserów wagi koguciej, którzy mogli aspirować do miana najlepszego na świecie. Rywale zmienili kategorie na wyższe (Nonito Donaire, Abner Mares, Leo Santa Cruz) lub nieco spuścili z tonu (Anselmo Moreno, Joseph Agbeko). W tej sytuacji dominacja japońskiego mańkuta jest dość oczywista. 30-letni obecnie Yamanaka najpierw potwierdził swój prymat wśród bokserów Japonii, a następnie zabrał się za rywali z innych krajów i kontynentów. W pięciu pojedynkach o pas WBC nie pozostawił złudzeń, kto był lepszy. Yamanaka jest niepokonany i boksuje w sposób bardzo efektowny. Preferuje boks na dystans, a jego technika (ciosy proste, praca nóg) może zachwycać. Można jedynie mieć do niego pretensje, że walczy ze zbyt małą częstotliwością.

ŚCISŁA CZOŁÓWKA

Anselmo Moreno (Panama)
Moreno jest niewątpliwie numerem 2 w koguciej, a jego charakterystyka wykazuje wiele zbieżności z charakterystyką Shinsuke Yamanaki. Też jest mańkutem, też jest dystansowym boxerem i też dysponuje znakomitą techniką. Jest jednak od Japończyka słabszy fizycznie i ma na koncie dwie porażki, jedną przypadkową z młodości i drugą z Abnerem Maresem w pojedynku o pas WBC w super koguciej. Moreno zdobył pas mistrzowski WBA w koguciej w 2008 i wielokrotnie bronił go z powodzeniem (od 2011 w wersji WBA Super). W swojej karierze wygrał m.in. z takimi bokserami, jak: Tomas Rojas, Rolly Lunas, Nehomar Cermeno i Vic Darchinyan. Wyraźnie przegrana walka z Maresem nieco zaszargała jego bokserską reputację.

Jamie McDonnell (Wielka Brytania)
27-letni Anglik to kolejny doskonały technik w tej kategorii wagowej. McDonnell jest też bardzo szybki i ruchliwy w ringu, ale siłą ciosu nie może zaimponować. Po zdobyciu prymatu na wyspach brytyjskich i w Europie, w pojedynku o zwakowany przez Leo Santa Cruza pas IBF zmierzył się z młodym meksykańskim osiłkiem Julio Ceją i udzielił mu surowej lekcji technicznego boksu. Poza tym zwyciężał m.in. takich bokserów, jak Stephane Jamoye, Stuart Hall i Darwin Zamora.

Joseph Agbeko (Ghana)
Agbeko to bokser stylowo niejednoznaczny, potrafiący zmieniać sposób i tempo boksowania w zależności od okoliczności i przeciwnika, a przy tym bardzo widowiskowy w ringu. Był mistrzem świata IBF od 2007 do 2011 (z krótką przerwą), kiedy to stracił ten tytuł (i nie odzyskał w rewanżu) na rzecz Abnera Maresa. Z rąk boksera Ghany porażek doznali natomiast Luis Alberto Perez, Vic Darchinyan i Yonnhy Perez. W marcu br. Agbeko zdobył pas IBO, pokonując Luisa Melendeza.

Tomoki Kameda (Japonia)
Najmłodszy z trójki braci Kamedów ma najwięcej talentu do uprawiania boksu. Jest defensywnym kontrbokserem lubiącym walkę na dystans. Dysponuje niezłą siłą ciosu i bardzo dobrą pracą nóg. Tomoki długo unikał starć z czołówką wagi koguciej, a potem stoczył kilka walk w kategorii bezpośrednio wyższej. W końcu jednak zmierzył się z Paulusem Ambundą i odebrał mu pas WBO, wygrywając zdecydowanie na punkty.

SZEROKA CZOŁÓWKA

Suriyan Sor Rungvisai (Tajlandia)
24-letni Suriyan od niedawna występuje w wadze koguciej. Wcześniej był mistrzem świata WBC w super muszej. Tytuł ten odebrał Tomasowi Rojasowi, natomiast stracił na rzecz Yoty Sato. Suriyan, choć niewysoki (160 cm), najchętniej walczy na dystans, demonstrując przy tym dobrą szybkość, doskonałą pracę nóg i balans. Zdarza mu się prowokować rywali nisko opuszczonymi rękami.

Rolly Lunas (Filipiny)
Filipińczyk, znany też jako Rolly Matsushita, boksuje na japońskich ringach i jest wieloletnim mistrzem OPBF. Pod względem stylu można go uznać za sluggera. Lunas poluje zwłaszcza na nokautujące ciosy w korpus. W pierwszej fazie swojej kariery zanotował sporo porażek, ale od 2010 nie przegrał żadnej walki.

Tomas Rojas (Meksyk)
Rojas jest aktualnie najwyżej notowanym Meksykaninem w koguciej, co dowodzi, że w tej kategorii bokserska potęga Meksyku niespecjalnie się liczy. Jest bokserem bardzo rutynowanym, który boksował ze zmiennym szczęściem od super muszej do super koguciej, by wreszcie znaleźć sobie miejsce w koguciej. W starciu z Shinsuke Yamanaką o pas WBC został znokautowany w 7 rundzie. Rojas jest silnym mańkutem i boksuje ofensywnie. Jego słabą stroną jest szybkość.

Koki Kameda (Japonia)
Najstarszy z trójki braci Kamedów jest od 2010 mistrzem świata WBA, ale okoliczności jego zwycięstw nie pozwalają umieścić go w ścisłej czołówce wagi koguciej. W trzech pojedynkach (z Davidem De La Morą, Hugo Ruizem i Panoomrunglekiem Kaiyanghadaogymem) obronił tytuł dzięki stronniczości sędziów. Koki Kameda jest silnym fizycznie, ale nieco chaotycznie boksującym mańkutem. Pod względem stylu można go ocenić jako ofensywnego sluggera.

Paulus Ambunda (Namibia)
Ambunda ma 32 lata, zaledwie 154 cm wzrostu i krzepę, o jaką nikt by go nie posądzał na podstawie wyglądu. Stylowo jego boks jest na pograniczu sluggera i swarmera. Ambunda zbliża się do przeciwnika skryty za podwójną gardą i atakuje mocnymi zamachowymi uderzeniami. Jeżeli naruszy rywala, to przystępuje do zdecydowanego ataku przeprowadzanego z imponującą szybkością. Namibijczyk ma na rozkładzie prawie wyłącznie bokserów z Afryki, ale w lutym br. odebrał pas WBO Pungluangowi Sor Singyu. Stracił jednak ten tytuł już w pierwszej obronie, przegrywając z Tomokim Kamedą.

BOKSERZY PERSPEKTYWICZNI

Ryosuke Iwasa (Japonia)
Z racji podobieństwa sylwetek i stylu walki Iwasa uważany był w Japonii za następcę Shinsuke Yamanaki. Jednak bezpośrednie starcie tych bokserów w 2011 wykazało, że na razie dzieli ich przepaść jeśli chodzi o umiejętności bokserskie. Yamanaka wygrał przez tko w 10 rundzie, obnażając braki Iwasy w zakresie szybkości i techniki (zwłaszcza w obronie). Od tamtej pory Iwasa zrobił jednak postępy i w zwycięskich walkach z Davidem De La Morą, Marjohnem Japem i Jeckerem Buhawe udowodnił, że w przyszłości trzeba będzie się z nim liczyć.

Stephane Jamoye (Belgia)
23-letni Belg to jeden z najciekawszych bokserów, jacy pojawili się w ostatnich latach w Europie. Jest bardzo odważnie prowadzony i zanotował już 3 porażki, ale wyłącznie z bokserami z wysokiej półki (Leo Santa Cruz, Jamie McDonnell i Tomoki Kameda, przy czym przegrana z Japończykiem była problematyczna). W doskonałym stylu pokonał natomiast Lee Haskinsa i Ashleya Sextona. Jamoye jest bardzo bojowym swarmerem obdarzonym silnym ciosem.

Pungluang Sor Singyu (Tajlandia)
Jak na 25-latka Pungluang stoczył bardzo dużo walk, bo aż 46, z których przegrał jedynie 2 (z Paulusem Ambundą i Stephane'em Jamoye'em). Życiowym sukcesem boksera z Tajlandii było zwycięstwo przed czasem nad filipińskim królem nokautu AJ Banalem połączone ze zdobyciem pasa WBO (który stracił potem na rzecz Ambundy). Pungluang stylowo jest na pograniczu swarmera i sluggera. Imponuje siłą ciosu i szybkością, ale ma poważne luki w obronie.

Julio Ceja (Meksyk)
Zaledwie 20-letni Ceja dorobił się reputacji króla nokautu, bowiem na 24 zwycięstwa aż 22 razy wygrywał przed czasem. Znokautował przy tym tak znanych bokserów, jak Ronald Barrera, czy Henry Maldonado. W maju br. Ceja zmierzył się z Jamie'em McDonnellem w pojedynku o pas IBF. Przegrał na punkty, ale miał w tej walce dobre momenty. Ceja jest ofensywnym sluggerem polującym na kończący cios.

Diego Ricardo Santillan (Argentyna)
Najlepszy bokser Argentyny wagi koguciej ma 26 lat, ale stoczył niewiele pojedynków i nigdy nie walczył poza ojczyzną (typowe dla wielu argentyńskich bokserów). Prezentuje się w ringu dość karykaturalnie, co jednak w jego przypadku jest bardzo mylące. Santillan jest bowiem bardzo szybki i bije bardzo mocno. Jest niepokonany, a większość walk wygrał przed czasem.

Alejandro Gonzalez Jr (Meksyk)
Syn byłego mistrza świata wagi piórkowej to talent czystej wody. Nie miał tak efektownego początku kariery, jak trochę od niego starsi Julio Ceja i Hanzel Martinez. Odnosił głównie zwycięstwa na punkty, zanotował też 2 remisy. Jednak od połowy 2011 zaczął zmiatać rywali z ringu, a w br. znokautował Hanzela Martineza już w 2 rundzie. Oprócz silnego uderzenia Gonzalez dysponuje dobrymi warunkami fizycznymi i przyzwoitą techniką. Ma zadatki na boksera kompletnego.

Wladimir Kliczko vs Samuel Peter ( 2005-09-24 )

$
0
0
Wladimir Kliczko vs Samuel Peter

[Obrazek: Klitschko_Peter_full.jpg]

Data: 2005-09-24
Miejsce walki: Boardwalk Hall, Atlantic City, New Jersey, USA
Stawka walki: Eliminator WBO & IBF
Sędzia ringowy: Randy Neumann
Sędzia punktowy 1: Lynne Carter 114-111
Sędzia punktowy 2: George Hill 114-111
Sędzia punktowy 3: Steve Weisfeld 114-111
Link do nagrania: http://www.youtube.com/watch?v=SbjE-i_-MKo

O walce: Już od początku walki Peter nie pozwalał uciec Kliczce do dystansu i ciągle starał się być blisko Ukraińca. Dużo bił lewą ręką (szczególnie fajna akcja prawy na dół-lewy na górę ). Wyszedł bez respektu dla rywala. Kliczko wprawdzie trafiał prawą ręką od czasu do czasu ale Samuel się tym nie zrażał trafiając nawet lewym prostym.. W 5 rundzie Wlad padał ze strachu bo czystej bomby tam raczej nie przyjął choć Peter ruszył na niego ostro. Po 6 rundzie Kliczko boksował po swojemu czyli lewym prostym i serią lewy prosty - prawy. Samuel po 6 rundzie zmniejszył częstotliwość uderzania niestety. Gdyby próbował nieco bardziej przycisnąć to jeszcze jedną lub dwie rundy mógł urwać gdyż Kliczko duży kawałek walki walczył na wstecznym. Zabrakło takiego szaleństwa jak w 10 rundzie. W ostatnim starciu Kliczko mógł pokusić się o czasówkę bo mocno naruszył Petera ale nie ryzykował jakiejś kontry i przypilnował bezpiecznej przewagi. Duże brawa dla Petera, że się nie bał i szedł do przodu. Liczę , że tak zawalczy również Powietkin.

Wladimir Kliczko vs Samuel Peter


1. 10-9
2. 10-9
3. 9-10
4. 10-9
5. 7-10
6. 10-9
7. 10-9
8. 10-9
9. 10-9
10. 8-10
11. 10-9
12. 10-9

- - - - - - -

114-111 Wladimir Kliczko

Punktacja raczej może być tylko jedna ale jest to świetny materiał pokazujący jak walczyć z Wladimirem. Oglądając tę walkę widziałem tam Saszę i myślę, że może być lepszy niż Peter w tej walce.

James Toney vs Hasim Rahman (2006-03-18)

$
0
0
James Toney vs Hasim Rahman

[Obrazek: Rahman_Toney%2060318_002a.jpg]

Data: 2006-03-18
Miejsce walki: Boardwalk Hall, Atlantic City, New Jersey, USA
Stawka walki: WBC HW
Sędzia ringowy: Eddie Cotton
Sędzia punktowy 1: Tom Kaczmarek 114-114
Sędzia punktowy 2: John Stewart 117-111 (Rahman)
Sędzia punktowy 3: Nobuaki Uratani 114-114
Link do nagrania: http://www.youtube.com/watch?v=WeM_pSfUG-M

O walce:
Rahman vs Toney
1.9-10
2.10-9
3.9-10
4.10-9
5.10-9
6.9-10
7.9-10
8.10-9
9.10-9
10.9-10
11.9-10
12.10-9
---
114-114

Rahman aktywniejszy, ale James skutecznie kontrował. Walka wyrównana, moim zdaniem remis nikogo nie krzywdzi. Gdyby Toney wygrał ostatnią rundę, zostałby ogłoszony zwycięzcą. Niestety zawiodło przygotowanie kondycyjne.

Viewing all 2001 articles
Browse latest View live