Quantcast
Channel: Forum - BOKSER.ORG - Wszystkie działy
Viewing all 2001 articles
Browse latest View live

Zawodowa liga bokserska - czy jest możliwe utworzenie?

$
0
0
Biorąc pod uwagę z jakimi rywalami toczą boje aktualni mistrzowie zastanawiam się nad tym czy byłoby możliwe utworzenie Zawodowej Ligii Bokserskiej? Powiedzmy, że by się składała z 10 zawodników. W ciągu roku musieliby walczyć każdy z każdym, czyli by mieli nieco ponad miesiąc na przygotowania do walki (to już mega trudne, prawda?) Po sezonie, tak jak w innych ligach o mistrzostwie decydowałaby ilość zdobytych punktów. Oczywiście z ZLB spadaliby zawodnicy. Nie wiem ilu. Dwóch, trzech może czterech najsłabszych? Ale dopiero po barażach z pięściarzami wyłonionymi w procesie eliminacji. Taka liga - jak podejrzewam - mogłaby wygenerować ogromne pieniądze dla pięściarzy - przede wszystkim z zysków ze sprzedaży praw telewizyjnych, o które by się biły różne stacje z całego świata.

Co o tym sądzicie?

Takashi Uchiyama vs Jezreel Corrales (Największy rewanż roku?) - 31.12.2016

$
0
0
Kapitalne zestawienie na zakończenie roku. 31 Grudnia w Tokio odbędzie się pojedynek między Jezreelem Corralesem, a Uchiyamą, który w kwietniu sensacyjnie stracił pas WBA. Jestem całym sercem za Corralesem i mam nadzieje, że po ponownym odprawieniu świetnego Azjaty nareszcie dojdzie do finalizacji jego starcia z Lomachenką.

Cotto vs Kirkland/Rigondeux-Flores (25.02.17)

$
0
0
Miguel Cotto vs.James Kirkland


Rigondeux vs.Moises Flores

Frisco, Texas, USA/HBO

[Obrazek: 15622347_1564484963568110_34203385175158...e=58E47058]

MiguelCotto (40-5, 33 KO) wróci po ponad rocznej przerwie 25 lutego na obiekcie "Ford Center at The Star" w mieście Frisco w Teksasie, mogącym pomieścić dwanaście tysięcy kibiców. Jego rywalem będzie James Kirkland (32-2, 28 KO).
Wszystko zostanie pokazane przez stację HBO w systemie
PPV .

To trochę zaskakująca informacja, bo przecież Kirkland za kolosa ringów zawodowych nie jest raczej uważany. Do tego jako przystawkę do dania głównego wyznaczono start... niewątpliwie wielkiego pięściarza, ale między linami trochę "nudziarza", czyli Guillermo Rigondeaux (17-0, 11 KO)!

Mistrz świata federacji WBA kategorii super koguciej spotka się z obowiązkowym pretendentem, Moisesem Floresem (25-0, 17 KO). Konfrontację Cotto z Kirklandem ustalono w limicie wagi junior średniej.

W okolicach połowy stycznia sławny Portorykańczyk ma stawić się u Freddiego Roacha i rozpocząć przygotowania do tej walki.

bokser.org

Deontay Wilder vs Andrzej Wawrzyk/Artur Szpilka vs Dominic Breazale

$
0
0
Właściwie już pewne jest, że 25 lutego w Birmingham dojdzie do walki między Andrzej Wawrzykiem, a Deontayem Wilderem. Na początku byłem zdziwiony, że Andrzej przyjął tą propozycję, ale z drugiej może mu to tylko pomóc. Ma walczyć jeszcze 2 lata z jakimiś średniakami by dostać pojedynek z Pulevem czy Ortizem i paść przez KO w 5 rundzie? Nie ma jednak usprawiedliwienia dla Deontaya, który nie walczył z nikim ważnym od czasu....wygrania pasa Smile

W Co-Main Evencie Artur Szpilka ma podjąć Breazale'a. Według mnie Szpilka ma szansę na zwycięstwo, bo Amerykanin jest dobrym bokserem, ale jeżeli Szpila pokaże się jak z Wilderem to powinien coś tu ugrać.

Mariusz Wach vs Agit Kabayel (Magdeburg 04.02.2017)

$
0
0
Jak informują media, wszystko jest już uzgodnione (łącznie z wynagrodzeniem dla pięściarzy - po 27500 euro na głowę) i 4 lutego 2017 dojdzie do walki o wakujący pas EBU pomiędzy Mariuszem Wachem i 24-letnim niemieckim Turkiem Agitem Kabayelem. Pozornie faworytem jest Polak, za którym przemawiają doświadczenie, warunki fizyczne, układ stylów (slugger vs swarmer), a także fakt, że organizatorem gali jest promująca Wacha grupa SES Boxing. Teoretycznie Wach musi jedynie przeboksować 12 rund (a przecież znany jest z odporności na ciosy), a sędziowie zapewne będą mu sprzyjać.

W praktyce widzę tę walkę w czarnych kolorach. Po pierwsze, Wach z ostatnich kilku lat to dupa nie slugger. Kiedy on ostatni raz kogoś znokautował, albo chociaż powalił na matę ringu? Po drugie, Kabayel to w moim odczuciu najlepszy niemiecki prospekt HW. Jest bardzo silny fizycznie i potrafi zarówno mocno uderzyć, jak i przyjąć. Techniką nie błyszczy, za to wygląda na boksera o niespożytych siłach. Obawiam się, że ten młody byczek po prostu zajedzie naszego Wacha tempem i pressingiem. Wach nie padnie po ciosie, ale nie wykluczam, że padnie ze zmęczenia. Ma już 37 lat, a kondycją nigdy specjalnie nie imponował.

Kabayel jest w Polsce nie doceniany. Polecam jednak obejrzenie jego ostatniej zwycięskiej walki z Christianem Lewandowskim:
https://www.youtube.com/watch?v=TFlo3INSY9U
i porównanie jej z ostatnią walką Wacha:
https://www.youtube.com/watch?v=lzJ-KyFNMG4
Wnioski nasuwają się same.

Artur Beterbijew (Beterbiev)

$
0
0
[Obrazek: ARTUR-BETERBIEV.jpg]

Mistrz Świata:
Mediolan 2009 do 81 kg
Wicemistrz Świata:
Chicago 2007 do 81 kg

Mistrz Europy:
Płowdiw 2006 do 81 kg
Moskwa 2010 do 81 kg

Jeszcze nie jest zawodowym mistrzem świata ale myślę, że to jedynie kwestia czasu. I to mimo tego, że walczy w dywizji light heavyweight, gdzie są takie asy jak Kowaliow czy Ward. Wszyscy trzej są w podobnym wieku. Najmniejsze doświadczenie na ringach zawodowych ma Artur. Stoczył zaledwie 11 walk ale ze wszystkimi swoimi rywalami uporał się przed czasem. Ostatnio z bardzo solidnym Prieto, którego zmiażdżył w pierwszej rundzie.

Taka ciekawostka. W amatorcie Beterbijew miał na deskach samego Oleksandra Usyka. Oto link z tą walką:



Usyk był liczony w 3 rundzie. Ostatecznie Rosjanin przegrał 13:17 ale gdyby punktować tą walkę według reguł zawodowych wygrałby 1 punktem. Smile

Nie mogę się doczekać jego kolejnych walk. Gdyby następna walka nie miała być z kimś z tych wielkich to chętnie bym go zobaczył ze Smithem. Rolleyes

10 najlepszy walk 2016 roku według Boxing Legends TV

$
0
0



Można się zgodzić bądź nie. Ja nie mogę się tak w pełni wypowiedzieć, bo nie widziałem wszystkich walk ale mojego numeru 1 nie ma tu na tej liście. Wink

10. Canelo vs Khan
09. Williams Jr. vs Rodriguez
08. Crolla vs Barroso
07. Gołowkin vs Brook
06. Kamegai vs Karass II
05 Frampton vs Cruz
04. Conlan vs Nelson
03. Gonzalez va Cuadras
02. Vargas vs Salido
01. Thurman vs Porter

EDIT: Dopiero się teraz zorientowałem, że to filmik z końcówki października a więc mojego numeru 1 nawet nie mógł wziąć pod uwagę. Dziwne robienie takich rankingów 2 miesiące przed końcem roku.

2016 czyli pod ścianą

$
0
0
Rok temu pisałem o światełku w tunelu i rozbudzonych nadziejach na lepszą przyszłość polskiego boksu. Niestety, światełko okazało się błędnym ognikiem, a nadzieje były płonne. Rok 2016 przyniósł szereg spektakularnych i bolesnych porażek kilku liczących się polskich bokserów, podczas gdy wielu innych może go uznać za czas zmarnowany. Początkowo chciałem nazwać 2016 rokiem klęski, ale zmieniłem zdanie. Klęska kojarzy się bowiem z niepowodzeniami nieodwracalnymi, a tak źle jeszcze nie jest. Jednak czasu i miejsca na kolejne błędy i wypaczenia już nie ma. Kilku naszych najlepszych pięściarzy znalazło się pod symboliczną ścianą. Od definitywnej klęski dzieli ich cieniutka granica jednej porażki (lub kolejnego roku znikomej aktywności). Ich ewentualne niepowodzenia w 2017 oznaczać będą definitywne obsunięcie się Polski do grona krajów będących dostarczycielami mięsa armatniego na ringi Europy i Świata.

W 2016 straciliśmy jedyny światowy pas mistrzowski będący w posiadaniu Krzysztofa Głowackiego. Nie mamy też żadnego mistrza Europy. Artur Szpilka, Andrzej Fonfara, Tomasz Adamek i Krzysztof Zimnoch ponieśli bolesne przegrane przed czasem. Nieliczne sukcesy (Maciej Sulęcki, Michał Cieślak) absolutnie tych niepowodzeń nie rekompensują. Co gorsza, w ślepym zaułku znalazła się też wizja rozwoju polskiego pięściarstwa w oparciu o imprezy organizowane przez telewizję Polsat. Po umiarkowanie udanej Polsat Boxing Night 5, kolejna planowana gala nie doszła do skutku. Przy okazji doszło za to do głębokiego skłócenia ze sobą środowiska osób mających największy wpływ na polski boks zawodowy.

Przyczyny niepowodzeń od lat pozostają te same. Boks amatorski (a właściwie należałoby powiedzieć olimpijski) mamy słabiutki. Co prawda dwóch reprezentantów Polski wystąpiło na olimpiadzie w Rio de Janeiro, ale odpadło już w swoich pierwszych walkach. Do polskiego zawodowego boksu trafiają najczęściej pięściarze o niezłej technice, ale słabi fizycznie, a przez to nie rokujący nadziei na zawodowych ringach. Inwestowanie w ich rozwój to czysta strata czasu i pieniędzy, co pokazały liczne przykłady. Nawet jednak, gdy trafi się nam jakiś talent, to zazwyczaj jest marnowany przez złe prowadzenie przez promotorów, a sporadyczne sukcesy sportowe nie przekładają się na finansowe. Poza niezbyt zresztą budującym przykładem Artura Szpilki gubiącego po pijanemu złoty łańcuch na karaibskiej plaży nie ma dostatecznych argumentów mogących przyciągnąć polską młodzież do uprawiania boksu. Typowy 30-letni polski bokser zawodowy to ciągle jeszcze „prospekt” na dorobku, a 35-latek u schyłku kariery to zazwyczaj sfrustrowany życiowy bankrut, a czasami niedoszły samobójca lub przestępca lądujący w kryminale. I tu kółko się zamyka.

Można je przerwać, jeżeli trenerzy i promotorzy zamiast brylować w telewizji będą zapuszczać się na prowincjonalne zawody bokserskiego pierwszego kroku, by wychwycić w porę odważnych i silnych fizycznie 15-18 letnich chłopaków, bo tylko tacy nadają się na zawodowych bokserów. Być może nadeszła też pora na pozyskiwanie i asymilowanie w Polsce utalentowanych pięściarzy zza wschodniej granicy. Nie musimy według niemieckich wzorów przerabiać ich na siłę w trybie przyśpieszonym na Polaków np. Usyka na Wąsika, a Kudriaszowa na Kędzierskiego. Sądzę jednak, że podobnie jak w MMA paru zakapiorów np. z kaukaskimi korzeniami bardzo by się naszemu pięściarstwu przydało.

Poniżej ocena poszczególnych bokserów:

Waga piórkowa
Tradycyjnie zaczynam od Kamila Łaszczyka i równie tradycyjnie dopisuje mu do kariery kolejny zmarnowany rok, który zamknął dwoma zwycięstwami nad słabeuszami. Łaszczyk jest wysoko w rankingu WBO i coś tam przebąkiwano o jego występie w Japonii w eliminatorze do title shota tej federacji. Ostatecznie Hiroshige Osawa dostał tego title shota bez walki, a potem baty od Oscara Valdeza. Jeżeli w przyszłości title shota dostanie Łaszczyk, to czeka go podobny los ze względu na brak jakiegokolwiek przetarcia choćby z bokserami szerokiej czołówki swojej kategorii.

Waga super lekka
Michał Syrowatka nie pozbierał się psychicznie po ubiegłorocznej niespodziewanej porażce przez nokaut z Rafałem Jackiewiczem. W rewanżu boksował bardzo asekuracyjnie, zadowalając się wymęczonym punktowym zwycięstwem. Potem pokonał 2 słabeuszy, ale do planowanego zmierzenia się z Rustamem Nugajewem zabrakło mu odwagi. Z tak bojaźliwym podejściem w wieku 28 lat, to lepiej chyba dać sobie spokój z boksowaniem.

Waga półśrednia
Łukasz Maciec
boksuje w USA z częstotliwością jednej walki na rok. W 2016 wygrał na punkty z jakimś przeciętniakiem. Jest na najlepszej drodze do całkowitego zmarnowania kariery.

Waga super półśrednia
Uważany dotąd za wielki talent (i nie kryjący swych wielkich ambicji) 23-letni obecnie Patryk Szymański zaczął rok dobrze, od pewnego zwycięstwa w USA nad niedawnym challengerem światowego tytułu IBF Wilkym Campfortem. Zakończył fatalną walką w Gdańsku, w której tylko dzięki stronniczym sędziom wygrał z Jose Antonio Villalobosem. Słabsza walka może zdarzyć się każdemu, ale Szymański wyglądał na kompletnie nie przygotowanego, co dobrze nie wróży.
Czy pamiętacie jeszcze Damiana Jonaka? Jeśli nie, to przypomnę jego sylwetkę: 33 lata, bilans 39(21) – 0 i rzesze wiernych kibiców na Śląsku. Ostatnia walkę stoczył w maju 2015. Czy stać nas na marnowanie takich bokserów?

Waga średnia
Maciej Sulęcki zdobył w 2016 cenne skalpy Derricka Findleya i Hugo Centeno Juniora, przy czym obydwu pokonał przed czasem. Nic dziwnego, że w Polsce stał się bokserem Nr 2 P4P, a w rankingu Boxreca wagi średniej awansował na 6 miejsce. Sulęcki szuka title shota i werbalnie zaczepia Billy'ego Joe Saundersa, jak i samego Giennadija Gołowkina. Z tym pierwszym na pewno nie byłby bez szans. Niepokoi natomiast przedłużająca się ponad półrocze przerwa Sulęckiego w startach.
Kamil Szeremeta też jest niepokonany, a jego ofiarami w 2016 stali się Artem Karpiec i schyłkowy Kassim Ouma. Polak podskoczył w rankingach, ale jego bilans 14(2) – 0 ewidentnie świadczy o braku mocnego ciosu.

Waga półciężka
Andrzej Fonfara
to największy polski przegrany 2016 roku. Najpierw nic nic nie wyszło z prawie pewnej walki z Adonisem Stevensonem o pas WBC, a potem Polak niespodziewanie został znokautowany w 1 rundzie przez Joe Smitha Juniora. Trzeba od nowa zaczynać mozolną wspinaczkę w rankingach najsilniej chyba obecnie obsadzonej kategorii wagowej. Na dobry początek ma być Chad Dawson, pięściarz bardzo chimeryczny i teoretycznie schyłkowy, ale niekoniecznie łatwy do pokonania. Dla Fonfary będzie to walka o wszystko, bowiem kolejna porażka oznaczałaby koniec jakichkolwiek marzeń o mistrzowskich pasach.
Fatalny rok zanotował również Dariusz Sęk. Wprawdzie wygrał z Jewhenem Machtiejenką i zremisował z Mustafą Chiadlouim, ale po prawdzie obydwa te pojedynki powinien przegrać. Pod koniec roku Sękowi trafiła się okazja zmierzenia się z Umarem Sałamowem o pas IBO. Pod pozorem kontuzji nie skorzystał z niej i tym samym chyba przypieczętował swoją przyszłość w roli journeymana na niemieckich galach boksu.
Nie sądziłem, że kiedykolwiek będę przy takiej okazji wspominał o Norbercie Dąbrowskim, którego zawsze uważałem za pięściarza bez perspektyw. A jednak Noras zasłużył na wzmiankę zwycięstwem nad Markiem Matyją, a przede wszystkim wyrównaną walką z Eleiderem Alvarezem w Kanadzie. Pod okiem trenera Krzysztofa Drzazgowskiego boksuje o wiele lepiej, niż przedtem. Na tyle dobrze, że... ma szanse zastąpić Łukasza Rusiewicza w roli cenionego journeymana.

Waga cruiser
Nasz najlepszy obecnie bokser Krzysztof Głowacki nie obronił w 2016 pasa WBO, ale i tak zasłużył na słowa pochwały. Główka najpierw w dobrym stylu wygrał na punkty ze Steve'em Cunninghamem w USA, a potem po dobrej walce uległ w Gdańsku genialnemu Ołeksandrowi Usykowi. Szkoda tylko, że za te piękne występy dostał znacznie mniej pieniędzy, niż mógł oczekiwać i niż mu się obiektywnie należało. Wobec olbrzymiego tłoku w czołówce LHW trudno coś prorokować na temat przyszłości Głowackiego, ale na pewno nie powiedział on jeszcze ostatniego słowa.
Po kompletnie straconym roku 2015, w 2016 Krzysztof Włodarczyk odniósł 3 zwycięstwa. W ładnym stylu i szybko rozprawił się z Walerym Brudowem i Kaiem Kurzawą, natomiast z Leonem Harthem wypadł słabo, na co zapewne miały wpływ tradycyjne już komplikacje Diablo w życiu osobistym. Na 2017 Andrzejowi Wasilewskiemu udało się przeforsować w federacji IBF szybką ścieżkę powrotu Włodarczyka na tron mistrzowski. Najpierw eliminator z Noelem Gevorem, a potem walka o pas z Muratem Gassijewem. Wygląda ładnie, ale finansowo 35-letni już Diablo zapewne lepiej wyszedłby na krajowych potyczkach z Tomaszem Adamkiem lub Mateuszem Masternakiem.
Mateusz Masternak wygrał w Krakowie na punkty z Erikiem Fieldsem i więcej w 2016 na ringu się nie pojawił. Rok może więc uznać za stracony, tym bardziej że zakończył występy w grupie Sauerlanda i chyba sam nie wie, co dalej. Trudno na jego miejscu mieć pretensje do Niemców, którzy stworzyli mu 3 kolejne szanse (Drozd, Kalenga, Bellew), z których żadnej nie wykorzystał. Czyżby „era Mastera” skończyła się definitywnie?
Michał Cieślak to po Macieju Sulęckim najbardziej wygrany w 2016 polski bokser. Nie tylko potwierdził instynkt ringowego killera, ale wygrał przed czasem 4 walki. Ostatnią, z Nikodemem Jeżewskim w sposób kontrowersyjny, ale nie ze swojej winy, lecz sędziego ringowego. Plany Cieślaka na 2017 sprowadzają się do wyjazdu do USA. Cel jest dość niejasny, ale może Cieślak i jego promotorzy wiedzą, co robią.

Waga ciężka
Przegląd najcięższej kategorii rozpocznę od Tomasza Adamka. Nasz zasłużony weteran jakoś nie może rozstać się z ringiem, pomimo wielu publicznych deklaracji, że jest sportowcem spełnionym i człowiekiem majętnym. W 2016 Góral poniósł w walce wieczoru na Polsat Boxing Night 5 porażkę przez nokaut z rąk Erica Moliny, ale bynajmniej do boksu go to nie zraziło. Chce walczyć dalej, a dla swoich planów znalazł silne wsparcie w osobie Mateusza Borka z Polsatu. Moje zdanie na ten temat brzmi: „Kończ waść, wstydu oszczędź.”
Artur Szpilka przegrał 16 stycznia 2016 przez ciężki nokaut walkę o pas WBC z Deontayem Wilderem o pas WBC, choć do krytycznej 10 rundy prezentował się nieźle. Potem dochodził do siebie, leczył kontuzję, balował na Karaibach, komentował występy innych, ale w ringu w 2016 już się nie pojawił. Trochę szkoda, że zabrakło jakiegoś przetarcia przed planowanym na luty 2017 starciem z Dominikiem Breazealem. Podobnie jak Fonfara, Szpilka ma przed sobą walkę o wszystko, bowiem kolejna porażka (zwłaszcza przed czasem) oznaczałaby pożegnanie z szeroką światową czołówką HW.
Andrzej Wawrzyk w 2016 wygrał dwie walki przed czasem. W dobrym stylu z Marcinem Rekowskim i w dużo gorszym z Albertem Sosnowskim. Nieoczekiwanie ogłoszono, że w lutym 2017 będzie kolejnym rywalem mistrza świata WBC Deontaya Wildera. Wynik można przewidzieć, więc nasz bokser powinien już raczej myśleć o tym, co dalej po tym bolesnym doświadczeniu. Na kończenie kariery zbyt wcześnie, ale chyba pora na przekwalifikowanie się z niewydarzonego prospekta na solidnego journeymana.
Mariusz Wach wystąpił w 2016 na ringu tylko raz i tylko dzięki sędziom wygrał na punkty z Marcelo Luizem Nascomento. Na początku lutego 2017 już 37-letni Wiking będzie walczył w Magdeburgu o pas EBU z Agitem Kabayelem. Obcy ring i młody silny fizycznie rywal nie pozwalają widzieć w Polaku faworyta. Dziwi mnie, że Wach zgodził się na ten występ za bardzo marną gażę, ryzykując swą renomę boksera nie do znokautowania, który uległ jedynie Kliczce i koksiarzowi Powietkinowi.
Najbardziej perspektywicznym polskim bokserem wagi ciężkiej jest dla mnie Izuagbe Ugonoh. W 2016 po występach w „Tańcu z gwiazdami” zdążył jeszcze w Nowej Zelandii znokautować dwóch rywali i podpisać kontrakt z Alem Haymonem. Wprawdzie Ugonoh ma już 30 lat i nie pokonał dotąd nikogo liczącego się, ale został zauważony w świecie bokserskim. Atletyczna sylwetka i bilans 17(14) – 0 rzucają się w oczy. Byłbym bardzo nieprzyjemnie rozczarowany, gdyby Izu w 2017 nie otrzymał propozycji ciekawej i dobrze płatnej walki.

W porównaniu do 2015 roku z zestawienia wypadli Dawid Kostecki, Łukasz Janik, Paweł Kołodziej, Marcin Rekowski i Krzysztof Zimnoch. Nową twarzą jest Norbert Dąbrowski. Kilku innych młodych bokserów (Nikodem Jeżewski, Adam Balski, Paweł Stępień, Jordan Kuliński, Przemysław Runowski) też rzuciło mi się w oczy, ale na razie nie mają oni dokonań zasługujących na odrębną imienna ocenę.

Andrzej Wawrzyk vs Denis Bakhtov

$
0
0
Andrzej Wawrzyk vs Denis Bakhtov

[Obrazek: cbd8e8180806.png]
Data: 02.06.2012r.
Miejsce walki: Hala Łucznika, Bydgoszcz
Stawka walki: WBA International heavyweight title (supervisor: Krzysztof Krasnicki)

Sędzia ringowy: Daniel Van de Wiele
Sędzia punktowy: Piotr Kozłowski 99-92
Sędzia punktowy: Włodzimierz Kromka 98-93
Sędzia punktowy: Olena Pobyvailo 96-93

Link do walki: tutaj

Wawrzyk vs Bakhtov

01. 08 - 10
02. 09 - 10
03. 10 - 09
04. 10 - 09
05. 10 - 09
06. 10 - 09
07. 09 - 10
08. 09 - 10
09. 10 - 09
10. 10 - 09

95 - 94 Wawrzyk

Pewnie tylko ja wypunktuję tę walkę na forum ale chciałem sprawdzić, jak tak naprawdę prezentował się nasz przyszły pretendent do pasa WBC w tej walce. Przyznaję, że znałem tę walkę tylko z tych fragmentów w sieci znanych pod tytułem "Wawrzyk Dance".

I muszę przyznać, co mnie zaskoczyło, że walka była nawet ciekawa a sam Wawrzyk momentami walczył bardzo dobrze. Podobał mi się. Ale te jego błędy w obronie. Ło Matko... Jak to Wilder widział to się pewnie teraz martwi, co zrobić by zbyt szybko Andrzeja nie ubić. Wink

Zimnoch vs Mollo II

$
0
0
SZPILKA ZAŁOŻYŁ SIĘ Z BABILOŃSKIM O WYNIK REWANŻU ZIMNOCH-MOLLO

Dokładniej rzecz biorąc o 1000 dolarów a więc o całkiem niezłą sumkę. Zazwyczaj, jak pamiętam to zakłady szły o 20, 50 dolarów. Wink

Temat założyłem bo chodź będą walczyć bokserscy średniacy, a może i coś poniżej tego na tę chwilę to walka będzie niosła za sobą spore emocje. Jest to być albo nie być dla Zimnocha. Do tego ponownie swoje grosze będzie dorzucał Szpilka, który z zapałem będzie kibicował Mollo.

A więc, jak widzicie rewanż? Ja uważam, że tym razem, mimo lepszej dyspozycji Mike'a to Zimnoch powinien sobie poradzić ponieważ również będzie innym pięściarzem niż ten, z którym ostatnio walczył Amerykanin. Zimnoch trenuje w gymie, w którym kiedyś trenował Dillan Whyte i widać, że chyba jest podkarmiany tymi samymi "odżywkami", którymi wcześniej był karmiony "Łajdak". Już w walce z Rekowskim widać było poprawę myślę, że z Mollo będzie jeszcze lepiej, oczywiście o ile Zimnoch nie przykozaczy i nie zachce mu się nokautować Mollo w 1 rundzie. Wink

Powrót Mathieu Bauderlique'a

$
0
0
Mathieu Bauderlique to pierwszy i jedyny na świecie bokser, który zdobył medal olimpijski w czasie trwania zawodowej kariery. Brązowy medalista z Rio w wadze półciężkiej legitymujący się zawodowym bilansem 10(5)-0 wraca na ring 21 stycznia 2017 na gali, która odbędzie się w Pałacu Sportu imienia Marcela Cerdana w podparyskim Levallois-Perret. Jego rywalem będzie belgijski journeyman z afrykańskimi korzeniami Matingu Kindele, całkiem niezły przeciwnik jak na pierwszą zawodową walkę po przerwie. Mam nadzieje, że nieprzeciętnie utalentowany 27-letni Francuz wygra ten pojedynek z łatwością, a w niezbyt odległej przyszłości dołączy do czołówki zawodowców w kategorii półciężkiej.

Bauderlique bardzo mi się podobał w swoich walkach olimpijskich. Uważam, że od czasów Fabrice'a Tiozzo Francuzi nie mieli tak utalentowanego boksera z rodzimymi, a nie afrykańskimi lub karaibskimi korzeniami.

Brooklyn 14.01.2017 (DeGale -Jack)

$
0
0
Za niecałe 2 tygodnie w Brooklynie odbędzie się pierwsza w tym roku (nie licząc o dzień wcześniejszego mismatchu Lara- Foreman na Florydzie) poważna gala zawodowego boksu z dwiema walkami o światowe pasy mistrzowskie.

1. James DeGale - Badou Jack - super średnia pasy WBC i IBF
Walka unifikacyjna, której zwycięzca będzie mógł (przynajmniej chwilowo) uchodzić za lidera swej kategorii. Faworytem jest Brytyjczyk górujący wyraźnie nad ciemnoskórym Szwedem techniką i motoryką. Jednak silny fizycznie i bojowy Jack czyni stałe postępy i na pewno nie będzie w tym pojedynku mięsem armatnim. Spodziewam sie, że tanio skóry nie sprzeda.
2. Jose Pedraza - Gervonta Davis - super piórkowa o pas IBF
Davis to niski krępy król nokautu występujący na przemian w kategoriach od piórkowej po lekką. Przypomina kieszonkową wersję Mike'a Tysona i na ogół zmiata rywali z ringu. Jego bilans to 16(15)-0. Doświadczony i bardziej wszechstronny mistrz świata z Portoryko powinien jednak sobie z nim poradzić.
3. Jewhen Chytrow - Immanuwel Aleem - średnia o pas WBC Silver
Starcie 2 niepokonanych prospektów. Ukrainiec to mistrz świata amatorów z Baku 2011. Jest bardzo silny fizycznie i obstawiam jego zwycięstwo przed czasem
4. Adam Kownacki - Joshua Tufte - ciężka
Obydwaj nie imponują warunkami fizycznymi, chociaż Kownacki jest wyraźnie wyższy. Można oczekiwać wymiany potężnych uderzeń w półdystansie, z której Kownacki powinien wyjść obronną ręką.

Thurman vs Garcia

$
0
0
Keith Thurman vs Danny Garcia


4 marzec 2017. Nowy Jork / Showtime

[Obrazek: 14720607_699914330163080_198654236264123...e=58DA1181]

4 marca na gali Showtime w Nowym Jorku dojdzie do świetnie zapowiadającej się walki pomiędzy
Keithem Thurmanem (27-0, 22 KO) i Dannym Garcią (32-0, 18 KO). Stawką pojedynku będą tytuły
mistrza świata WBA i WBC wagi półśredniej.

Garcia wcześniej pokaże się między linami jeszcze raz. 12 listopada na gali Filadelfii skrzyżuje
rękawice z Samuelem Vargasem i będzie to jego drugi tegoroczny występ.

Thurman ostatni raz boksował w czerwcu, wygrywając na punkty po świetniej walce z Shawnem
Porterem. 28-latek obronił w ten sposób pas mistrzowski WBA, który dzierży od ponad trzech lat.

Adapter wi-fi - czy musi się "dotrzeć"?

$
0
0
Dziś miałem zmianę internetu, choć w tej samej sieci. Ze zwykłej neostrady na światłowód. Przyszli panowie i zamontowali modem w innym miejscu niż dotychczas. Stary kabel okazał się za krótki więc postanowiłem sobie dokupić adapter wi-fi do komputera stacjonarnego TP-Link WN722N czyli taki zwykły za 50 złotych z antenką. I teraz mam problem bo mi co kilka, kilkanaście minut zanika sygnał na 2, 3 sekundy. Niby krótko ale zaczyna się to robić irytujące. Więc mam pytanie czy po takiej zmianie jest to naturalne, że tak co chwilę coś przerywa? Czy za 2-3 dni to się wyreguluje? Czy też lepiej abym jutro skoczył kupić kabel LAN?

Bokserzy aktorzy i aktorzy bokserzy

$
0
0
Dopiero teraz się dowiedziałem, ze Binkowski zagrał w "Człowiek ringu" i że walczył z Russellem Crowe. Big Grin

https://www.youtube.com/watch?v=-3ywc_7_IE8

Oglądałem ten film już jakiś czas temu, jak jeszcze nie interesowałem się boksem i być może dlatego nie skojarzyłem nawet po latach, że tam Art Binkowski wystąpił. Ale może i dlatego, ze tam jeszcze bardzo dobrze wyglądał.

A tak poza tym - świetna walka Jima Braddocka... Big Grin

Pacquiao - Horn (22.04.2017)

$
0
0
W Brisbane (Australia) lub w Abu Dabi dojdzie do pojedynku Pac-Mana z Australijczykiem Jeffem Hornem.
Bob Arum, promotor "Pac Mana", poinformował media, że zawarł porozumienia w sprawie walki z Duco Events, promotorami Horna. Stawką pojedynku będzie należący do Filipińczyka tytuł mistrza świata WBO wagi półśredniej.

Frampton vs Santa Cruz II

$
0
0
Rewanżowa walka Carla Framptona z Leo Santa Cruzem już 28 stycznia.


[Obrazek: Frampton-vs-Santa-Cruz-Rematch-odds.jpg]


Pierwsze starcie zakończyło się zwycięstwem Framptona, jak myślicie czy Santa Cruz zdoła się zrewanżować za porażkę z zeszłego roku?


Na gali w Las Vegas dojdzie tez do dwóch innych pojedynków mistrzowskich. O pas federacji IBF wagi piórkowej zmierzy się Lee Selby z Jonathanem Victorem Barrosem, a o pas WBC wagi lekkiej Dejan Zlaticanin z Mikey Garcią.

Alvarez - Chavez Jr. (6.05.2017)

$
0
0
Oscar De La Hoya - promotor Saula Alvareza (48-1-1, 34 KO), poinformował opinię publiczną o jego walce z innym znanym Meksykaninem, Julio Cesarem Chavezem Jr (50-2-1, 32 KO)!

Pojedynek odbędzie się 6 maja. Wszystko pokaże stacja HBO w systemie PPV. Kontrakt podpisano na umowny limit 164,5 funta, czyli 74,6 kilograma.

Canelo jest w posiadaniu pasa WBO kategorii junior średniej, ale pod koniec roku ma skrzyżować rękawice z królem dywizji średniej. W ostatnim występie zrzucił z tronu WBO Liama Smitha, stopując go w dziewiątej rundzie. Z kolei Chavez Jr w końcu osiągnął limit 168 funtów, co wcześniej mu się nie udawało. W połowie grudnia wysoko i pewnie wypunktował Dominika Britscha.

Ogromnym faworytem Alvarez. Obaj bokserzy słyną z czarów nad wagą, a umowny limit zdecydowanie przeważa na korzyść Alvareza.
Saul spokojnie zawalczy w 164 skoro ostatnio oscyluje wokół 156-159. Chavez z kolei dopiero dobił do 168 funtów, a zazwyczaj boksuje na granicy 170-172. Chavez będzie wysuszony, a Alvarez w pełni sił.

Swoją drogą nie wiem czy wiecie, ale Saul dopiero pod koniec roku będzie gotowy na pełne 160 funtów Wink

Gervonta Davis

$
0
0
Gervonta Davis17-0 (16 KOs) 22 lata kategoria super piórkowa
[Obrazek: GervontaDavis.jpeg]




Zawodnik zasłużył na wątek, kilkanaście godzin temu zdobył tytuł mistrza świata
kategorii super piórkowej federacji IBF ,efektownie nokautując byłego mistrza Jose Pedraze.



Efektowny nokaut na Pedrazie


Cincinnati 18.02.2017

$
0
0
Zapowiada się, że będzie to jedna z najciekawszych gal boksu 1 kwartału 2017. Na razie znanych jest 5 ciekawych zestawień:

1. Gary Russell Jr - Oscar Escandon o WBC w piórkowej
To powinna być łatwa obrona dla Russella. Rutynowany Kolumbijczyk to typ osiłka, który stylowo powinien pasować świetnemu technicznie bokserowi USA.

2. Jermell Charlo - Charles Hatley o WBC w super półśredniej
W odróżnieniu od brata Jermalla, boks Jermella Charlo nie wzbudza ostatnio zachwytów. Z Johnem "Szklanką" Jacksonem wygrał przez nokaut, przegrywając wysoko na punkty. Hatley to twardziel, który nie przewróci się od byle czego. Lekkim faworytem jest dla mnie obrońca pasa, ale w zasadzie wszystko w tej walce jest możliwe.

3. Adrien Broner - Adrian Granados w super lekkiej
To może być walka roku. Granados to zwierzak, który pada, wstaje i wraca do walki jeszcze groźniejszy. Nie uznaje kroku w tył. Chyba jednak Broner wygra na punkty, bo jego umiejętności bokserskie są dużo wyższe.

4. Dawid Awanesjan - Lamont Peterson o interim WBA w półśredniej
Peterson to dla mnie przereklamowany pupilek sędziów. Jednak Awanesjan nie ma na tyle mocnego ciosu, by go znokautować, a na punkty to jest z góry przegrany niezależnie od przebiegu walki

5. Marcus Browne - Thomas Williams Jr w półciężkiej
Williams miał swoje "żydowskie pięć minut" po szczęśliwych nokautach na Savigne i Rodriguezie, ale już Adonis Stevenson pokazał mu miejsce w szeregu. Browne ma za sobą wygraną przez wałek z Kalajdziciem i też orłem wagi półciężkiej nie jest. Mimo wszystko sprawia solidniejsze wrażenie i dla mnie będzie lekkim faworytem.
Viewing all 2001 articles
Browse latest View live