Chris Eubank - Michael Watson I (21.09.1991)
![[Obrazek: 0.jpg]]()
Data: 21.09.1991
Miejsce walki: Earls Court Exhibition Hall, Kensington, London, United Kingdom
Stawka walki: WBO World middleweight title
Sędzia ringowy: Frank Cappuccino
Sędzia punktowy 1: Art Lurie 115-113
Sędzia punktowy 2: Carlos Colon 116-113
Sędzia punktowy 3: John Rupert 114-114
Link do nagrania:
![[Obrazek: 0.jpg]](http://i.ytimg.com/vi/7GeEuUvZW7c/0.jpg)
Data: 21.09.1991
Miejsce walki: Earls Court Exhibition Hall, Kensington, London, United Kingdom
Stawka walki: WBO World middleweight title
Sędzia ringowy: Frank Cappuccino
Sędzia punktowy 1: Art Lurie 115-113
Sędzia punktowy 2: Carlos Colon 116-113
Sędzia punktowy 3: John Rupert 114-114
Link do nagrania:
O walce: Trzecia obrona pasa WBO przez Chrisa Eubanka
Chris Eubank - Michael Watson
1. 9-10
2. 10-9
3. 9-10
4. 10-9
5. 10-9
6. 9-10
7. 9-10
8. 10-9
9. 10-9
10. 9-10
11. 10-9
12. 9-10
114-114 REMIS
Bardzo dobra walka, sporo lepsza niż ta z Thorntonem. Ogólnie tak: powoli zaczynam rozumieć styl i boks Eubanka. Cholernie specyficzny, ale naprawdę fajny dla... CCConeserów
Lepiej wypadł w tej walce i tak sobie myślę, że to jemu byłbym bardziej skłonny dać wygraną niż Watsonowi. Michael nastawił się na kłujące proste. Były one dobre i skuteczne. Ale te kontry Chrisa z obrony robiły na mnie większe wrażenie. To są właśnie akcje, które odróżniają bokserów dobrych i wybitnych. Rundy wyrównane i tak sobie myślę, że większość z nich mogłaby pójść w inną stronę, gdyby np. ktoś bardziej cenił te kłujące ciosy niż "cepy" Eubanka. Werdykt dobry... zresztą każdy minimalny w którąkolwiek ze stron były dobrym werdyktem.