Oscar De La Hoya, promotor Alvareza, poinformował, że jego strona zaakceptowała wszystkie warunki i czekają na ruch Cotto. Jako, że Miguel od początku jest chętny na tę walkę to można przypuszczać, że się ona odbędzie - na chwilę obecną termin to 2.05.2014. Miejsce nieznane, albo jakaś hala w Las Vegas albo stadion w Teksasie.
Nie zdziwię się, jeśli walka odbędzie się w limicie umownym między 154 a 160 funtów.
Jakie przewidywania co do pojedynku?
Wasi faworyci?
Jak dla mnie szykuje się przednia bitka. Co by nie mówić o brakach Canelo, to w półdystansie radzi sobie wyśmienicie. I to samo można rzec o Cotto, który ma niejedną wojenkę na koncie.
Kto z niej wyjdzie zwycięsko? Młody, wytrzymały Alvarez czy odświeżony , doswiadczony Cotto, który do ostatniej walki przygotowany był po prostu kapitalnie?
Ja nie ukrywam ze kibicuje ale i stawiam na Cotto: jestem pod absolutnym wrazeniem jego formy w ostatniej walce i jak to powtorzy to Alvarez nie ma czego szukac. Meksykanin jest niezly, ale tylko niezly: nie taki dobry jak go kreują. Jest twardy i dość szybki, ale Cotto będzie jeszcze szybszy a odwrotna pozycja + ringowe doświadczenie okażą się kluczowe.
Oczywiście to co wypunktują sędziowie to co innego
Nie zdziwię się, jeśli walka odbędzie się w limicie umownym między 154 a 160 funtów.
Jakie przewidywania co do pojedynku?
Wasi faworyci?
Jak dla mnie szykuje się przednia bitka. Co by nie mówić o brakach Canelo, to w półdystansie radzi sobie wyśmienicie. I to samo można rzec o Cotto, który ma niejedną wojenkę na koncie.
Kto z niej wyjdzie zwycięsko? Młody, wytrzymały Alvarez czy odświeżony , doswiadczony Cotto, który do ostatniej walki przygotowany był po prostu kapitalnie?
Ja nie ukrywam ze kibicuje ale i stawiam na Cotto: jestem pod absolutnym wrazeniem jego formy w ostatniej walce i jak to powtorzy to Alvarez nie ma czego szukac. Meksykanin jest niezly, ale tylko niezly: nie taki dobry jak go kreują. Jest twardy i dość szybki, ale Cotto będzie jeszcze szybszy a odwrotna pozycja + ringowe doświadczenie okażą się kluczowe.
Oczywiście to co wypunktują sędziowie to co innego
