Według niemieckich mediów w grudniu prawdopodobnie dojdzie do walki o pas EBU-EU pomiędzy niepokonanym Erkanem Teperem, a Marcinem Rekowskim.
Ciekawe zestawienie ze względu na to, że obydwaj to pięściarze najlepiej czujący się w ataku. Stylowo to sluggerzy, starający się boksować w destrukcyjny sposób.
Jak rozkładają się szanse? Wydaje mi się, że Rekowski będzie miał przewagę techniki i szybkości (choć nie jakąś przygniatającą). Za to Teper dysponuje lepszymi warunkami fizycznymi, większą siłą fizyczną i mocniejszym ciosem. Stare porzekadło mówi, że "duży dobry bokser wygra z małym dobrym bokserem". Wydaje mi się, że i tak będzie tym razem. Rex to nie jest pięściarz, który byłby w stanie utrzymywać Tepera na dystans i punktować. Walka na dystans to nie bajka Marcina. Prędzej, czy później będzie musiał się zmierzyć z siłą Turka, która moim zdaniem zrobi decydującą różnicę.
Fajnie, że Rekowski jest stawiany przed wyzwaniem, ale wolałbym rywala trochę innej charakterystyki dla Marcina. Cóż, pozostaje trzymać kciuki z Polaka. Jednak na dzień dzisiejszym widzę to 70:30 dla Tepera.
Ciekawe zestawienie ze względu na to, że obydwaj to pięściarze najlepiej czujący się w ataku. Stylowo to sluggerzy, starający się boksować w destrukcyjny sposób.
Jak rozkładają się szanse? Wydaje mi się, że Rekowski będzie miał przewagę techniki i szybkości (choć nie jakąś przygniatającą). Za to Teper dysponuje lepszymi warunkami fizycznymi, większą siłą fizyczną i mocniejszym ciosem. Stare porzekadło mówi, że "duży dobry bokser wygra z małym dobrym bokserem". Wydaje mi się, że i tak będzie tym razem. Rex to nie jest pięściarz, który byłby w stanie utrzymywać Tepera na dystans i punktować. Walka na dystans to nie bajka Marcina. Prędzej, czy później będzie musiał się zmierzyć z siłą Turka, która moim zdaniem zrobi decydującą różnicę.
Fajnie, że Rekowski jest stawiany przed wyzwaniem, ale wolałbym rywala trochę innej charakterystyki dla Marcina. Cóż, pozostaje trzymać kciuki z Polaka. Jednak na dzień dzisiejszym widzę to 70:30 dla Tepera.