Dominic Breazeale vs Nagy Aguilera
![[Obrazek: 1396640331000-Boxeo06869.jpg]](http://www.gannett-cdn.com/-mm-/b5d809a58b5130dbc32516a59dd0a5fc98712856/c=0-0-582-438&r=x513&c=680x510/local/-/media/PalmSprings/PalmSprings/2014/04/04/1396640331000-Boxeo06869.jpg)
Data: 2014-04-03
Miejsce walki: Fantasy Springs Casino, Indio, California, USA
Stawka walki:
Sędzia ringowy: Raul Caiz Sr
Sędzia punktowy 1: Max DeLuca 80-72
Sędzia punktowy 2: Marty Denkin 79-73
Sędzia punktowy 3: Fernando Villareal 79-73
Link do nagrania: https://www.youtube.com/watch?v=P9seGRdxKow
O walce: Dominic Breazeale (28 lat, 199 cm wzrostu i 206 cm zasięgu, 11(10 KO) - 0) to kolejny pięściarz z USA nazywany nadzieją wagi ciężkiej. Dysponujący znakomitymi warunkami fizycznymi Amerykanin mierzył się w kwietniu tego roku z twardym i dobrze nam znanym Nagy Aguilerą - postanowiłem obejrzeć ten pojedynek i zobaczyć co potrafi Olimpijczyk z Londynu.
To co na pewno o nim wiemy, to to, że ma czym uderzyć - Aguilera wykazał się dużym sercem do walki i dortwał do końca, ale momentami przyjmował naprawdę silne i czyste uderzenia w drugiej rundzie będąc poważnie zranionym. Amerykanin musi lepiej walczyć na dystans przy takich warunkach, jest też niepoważne, że mały Aguilera wrzucił mu tyle lewych prostych. To co mi się u Dominica podobało to na pewno przyspieszenia - szybki doskok do przeciwnika i precyzyjne uderzenia robiły wrażenie na Nagy'm. Główną bronią Breazeale'a jest prawy sierp, ale ciosy podbródkowe i kontra z lewej ręki też mogą się podobać.
Trochę pracy na siłowni, korekta defensywy, by unikać ciosów prostych, troszkę więcej dynamiki i może coś z niego być![Smile Smile]()
A tak na poważnie, to całkiem fajna walka, a Amerykanin może być niebezpiecznym gościem, choć sporo pracy przed nim. Warto wspomnieć, że Dominic ma za sobą sparingi z Alexandrem Powietkinem. Z ciekawością będę mu się przyglądał.
Miejsce walki: Fantasy Springs Casino, Indio, California, USA
Stawka walki:
Sędzia ringowy: Raul Caiz Sr
Sędzia punktowy 1: Max DeLuca 80-72
Sędzia punktowy 2: Marty Denkin 79-73
Sędzia punktowy 3: Fernando Villareal 79-73
Link do nagrania: https://www.youtube.com/watch?v=P9seGRdxKow
O walce: Dominic Breazeale (28 lat, 199 cm wzrostu i 206 cm zasięgu, 11(10 KO) - 0) to kolejny pięściarz z USA nazywany nadzieją wagi ciężkiej. Dysponujący znakomitymi warunkami fizycznymi Amerykanin mierzył się w kwietniu tego roku z twardym i dobrze nam znanym Nagy Aguilerą - postanowiłem obejrzeć ten pojedynek i zobaczyć co potrafi Olimpijczyk z Londynu.
To co na pewno o nim wiemy, to to, że ma czym uderzyć - Aguilera wykazał się dużym sercem do walki i dortwał do końca, ale momentami przyjmował naprawdę silne i czyste uderzenia w drugiej rundzie będąc poważnie zranionym. Amerykanin musi lepiej walczyć na dystans przy takich warunkach, jest też niepoważne, że mały Aguilera wrzucił mu tyle lewych prostych. To co mi się u Dominica podobało to na pewno przyspieszenia - szybki doskok do przeciwnika i precyzyjne uderzenia robiły wrażenie na Nagy'm. Główną bronią Breazeale'a jest prawy sierp, ale ciosy podbródkowe i kontra z lewej ręki też mogą się podobać.
Trochę pracy na siłowni, korekta defensywy, by unikać ciosów prostych, troszkę więcej dynamiki i może coś z niego być

A tak na poważnie, to całkiem fajna walka, a Amerykanin może być niebezpiecznym gościem, choć sporo pracy przed nim. Warto wspomnieć, że Dominic ma za sobą sparingi z Alexandrem Powietkinem. Z ciekawością będę mu się przyglądał.
Breazeale vs Aguilera
1.10-9
2.10-9
3.10-9
4.10-9
5.10-9
6.10-9
7.10-9
8.10-9
- - - - -
80 - 72 Breazeale