Siemanko
Niedawno miałem sparing 3 rundy po 3 min.
W pierwszej było zajebiście, przeciwnik przyjmował ciosy, cały czas atakowałem - runda dla mnie.
Druga runda tutaj już role się odwróciły, przeciwnik po konsultacjach i radach z trenerem wypunktował mnie prostym. Lecz głównie chodzi o to że nie miałem siły, chodzi o oddychanie, musiałem odpocząć, złapać drugi oddech - postawiłem na defensywę i tym przegrałem rundę.
W trzeciej wziąłem się do roboty tak samo jak i on - runda na remis.
Czyli remis w sparingu. Z pierwszej rundy jestem zadowolony, bardzo - byłem jak Tyson![Blush Blush]()
Piszę bo chodzi mi o drugą rundę, wiadomo źle rozłożone siły...
Jaki trening przyjąć żeby swobodnie przetrwać trzy rundy? Bieganie?
Niedawno miałem sparing 3 rundy po 3 min.
W pierwszej było zajebiście, przeciwnik przyjmował ciosy, cały czas atakowałem - runda dla mnie.
Druga runda tutaj już role się odwróciły, przeciwnik po konsultacjach i radach z trenerem wypunktował mnie prostym. Lecz głównie chodzi o to że nie miałem siły, chodzi o oddychanie, musiałem odpocząć, złapać drugi oddech - postawiłem na defensywę i tym przegrałem rundę.
W trzeciej wziąłem się do roboty tak samo jak i on - runda na remis.
Czyli remis w sparingu. Z pierwszej rundy jestem zadowolony, bardzo - byłem jak Tyson

Piszę bo chodzi mi o drugą rundę, wiadomo źle rozłożone siły...
Jaki trening przyjąć żeby swobodnie przetrwać trzy rundy? Bieganie?